Wakacje 2022. To w tym terminie wyjazdy są najtańsze
Brak tłumów, przyjemne temperatury i dużo niższe ceny. Maj to strzał w dziesiątkę, jeśli chcemy uniknąć upałów i trochę zaoszczędzić. Nic dziwnego, że Polacy coraz częściej wyjeżdżają w tym terminie. - Na początku sezonu letniego jeździmy chętnie do Turcji, Grecji, Egiptu, ale też do Hiszpanii czy na Maltę i Cypr - mówi Marzena German z Wakacje.pl.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Maj to na południu Europy wiele godzin słońca i długie dni, a także roślinność w swej najpiękniejszej formie - nie jest jeszcze wysuszona przez wysokie temperatury, więc zachwyca żywymi kolorami, dodając uroku krajobrazowi.
To także idealny moment na wyjazd, jeśli lubimy aktywny wypoczynek. Zwiedzanie w maju to czysta przyjemność - unikniemy kolejek do słynnych atrakcji, a temperatury nie utrudnią nam spacerów po mieście.
Wakacje w maju - świetny moment na tani wyjazd
Na dodatek maj to jeden z najtańszych momentów na wyjazd w ciągu roku. Ceny kuszą, a w biurach podróży naprawdę jest w czym wybierać.
- Właściwie już druga połowa kwietnia to okres, kiedy rozpoczyna się sezon letni w turystyce. Oznacza to, że oferta wyjazdów do basenu Morza Śródziemnego jest już bardzo szeroka, ale ponieważ jesteśmy jeszcze przed szczytem sezonu, który przypada na wakacje, ceny są nieco niższe - mówi Marzena German z Wakacje.pl. - To świetna wiadomość dla osób, które lubią jeździć, ale nie chcą przeznaczać na jedną podróż całego rocznego budżetu wyjazdowego. Dzięki temu, że wyjeżdżamy na początku sezonu, możemy pozwolić sobie na kolejną podróż za kilka lub kilkanaście tygodni - dodaje.
W Turcji czy Grecji możemy liczyć na wiele godzin słońca i średnie temperatury powyżej 20-23 st. C. Woda nie jest tak ciepła jak w środku sezonu, ale w wielu miejscach możemy się już kąpać.
W maju Polacy stawiają na podobne kierunki, co w lipcu i sierpniu. - Na początku sezonu letniego jeździmy chętnie do Turcji, Grecji, Egiptu, ale też do Hiszpanii czy na Maltę i Cypr - mówi Marzena German.
Wakacje w maju - najtańsza Grecja
Co ciekawe, wśród wymienionych przez ekspertkę krajów najtańszy wyjazd kupimy do Grecji. Tygodniowe wczasy w maju z przelotem i pobytem w trzygwiazdkowych obiektach ze śniadaniem i basenem wykupimy na greckich wyspach już od ok. 800 zł za tydzień.
Grecja to malownicze zatoki, światowej klasy zabytki, a na dodatek otwarci mieszkańcy i pyszne jedzenie. Dla Polaków tamtejsze wyspy to kwintesencja wakacyjnego raju, więc od lat należą do najchętniej wybieranych miejsc na letnie wakacje. W maju krajobraz zachwyci nas jeszcze bardziej ze względu na kwitnące kwiaty i soczyście zieloną roślinność.
Jeśli chodzi o najtańsze wczasy all inclusive, najatrakcyjniejsze ceny wśród popularnych kierunków mają Grecja i Majorka. Tygodniowe wakacje all inclusive w maju z wylotem z kilku polskich lotnisk spędzimy na Rodos czy Krecie już od 1200-1300 zł za osobę. Podobnie trzeba zapłacić za urlop na hiszpańskiej wyspie.
Powiew egzotyki – wczasy w Dubaju
Maj to ostatni dzwonek na wizytę w Dubaju, o ile nie znosimy 40-stopniowych upałów, które panują tam od czerwca. Co nie znaczy, że nie będzie gorąco – już na początku maja jest tu średnio powyżej 30 st. C. Poza kąpielami morskimi i słonecznymi czeka na nas fascynujący świat największego miasta Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które rocznie odwiedza kilkanaście milionów turystów.
Tydzień w 3-gwiazdkowym hotelu ze śniadaniami kosztuje od 2200 zł, z 2 posiłkami dziennie od 2700 zł. Wakacje all inclusive w Emiratach wiążą się z dużo wyższym kosztami – trzeba liczyć się z wydatkiem min. 4-5 tys. zł. Wówczas jednak możemy liczyć na obiekty najwyższej klasy – 5-gwiazdkowe, luksusowe hotele wyróżniające się świetnym położeniem i oryginalną architekturą.
Wakacje w maju - turyści samodzielnie organizują urlop
Marzena German zauważa, że coraz więcej turystów decyduje się na wyjazd bez opcji all inclusive. Dzięki temu są oni bardziej elastyczni, mogę wybrać się na całodzienne wycieczki wynajętym autem, a obiad zjeść w miejscowej restauracji, kosztując lokalnej kuchni.
- Widzimy, że rośnie grupa klientów, którzy wybierają obiekty położone bliżej centrów miast czy kurortów tylko ze śniadaniami albo dwoma posiłkami dziennie, dzięki czemu mogą spędzić urlop według własnego pomysłu - zwiedzając, odkrywając czy wypoczywając na innych plażach niż tylko ta hotelowa - wyjaśnia Marzena German. - To sprawia, że klient jedzie na wczasy, które praktycznie organizuje sam, jednocześnie korzysta z zabezpieczeń, jakie daje biuro podróży na wypadek pojawienia się nieprzewidzianych okoliczności - dodaje.
Sztuka podróżowania - DS4
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.