Walka z pożarami trwa. Tysiące Kalifornijczyków ewakuowanych

Najbardziej niebezpieczny pożar wybuchł w Oroville, gdzie zniszczonych zostało kilka budynków. Tysiące osób ewakuowano. Gubernator Gavin Newsom ogłosił stan wyjątkowy na obszarze objętym zagrożeniem.

- Wykorzystujemy wszystkie dostępne środki, aby stawić czoła temu pożarowi i wciąż utrzymujemy ścisłą współpracę z lokalnymi i federalnymi partnerami, aby wspierać społeczności - oświadczył Newsom.

"Los Angeles Times" podał, że w środę 3 lipca br. pożar Thompson gaszony był także przy pomocy samolotów. Strażacy walczyli z ogniem Thompson przy temperaturze ok. 42,8 st. C i porywach wiatru do ok. 48 km/h. Takie warunki nie sprzyjają gaszeniu pożarów, a wręcz przeciwnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj też: Polka w USA. "Gdybym 10 lat temu to wiedziała, zaoszczędziłabym tysiące dolarów"

W środowy poranek pożar rozprzestrzenił się na obszarze ok. 1214 ha. Jak podkreślił kalifornijski departament leśnictwa i ochrony przeciwpożarowej, zagrażał on wówczas ok. 230 strukturom.

Czytaj też: Nie wytrzymała upałów. Internet obiegły zdjęcia

W czasie akcji obrażenia odniosło czterech strażaków. Nakaz ewakuacji objął tysiące osób w okolicach miasta i hrabstwa Butte. Wyłączenia prądu dotknęły dwa tysiące klientów zakładów energetycznych Pacific Gas & Electric Co.

Zgodnie z informacją Krajowej Służby Meteorologicznej (NWS) rekordowe i niebezpieczne temperatury nawiedzają nie tylko Kalifornię, ale również południowe równiny oraz rejon środkowego Atlantyku. 110 milionów ludzi w 21 stanach objęto alertami lub ostrzeżeniami o upałach.

Czytaj też: Znaleźli skarb na dnie jeziora. "Na początku nie wierzyłem"

Źródło: PAP/"X"