Warszawa. Mieszkanka Pragi znalazła w domu ptasznika
Mieszkanka Pragi Południe przeżyła stresujące chwile. Gdy wróciła ze spaceru, na ścianie w mieszkaniu zauważyła ptasznika olbrzymiego. Strażnicy miejscy, którzy go odłowili mówią, że był wielki i włochaty.
18.08.2020 09:13
Na stronie internetowej stołecznej Straży Miejskiej czytamy, że mieszkanka Pragi Południe wróciła ze spaceru do domu przy ulicy Łukowskiej i zamarła z przerażenia. "Na ścianie siedział wielki, włochaty pająk" - informuje Straż Miejska. Pojawił się on w mieszkaniu podczas jej nieobecności.
Znalazła w domu ptasznika
Nieproszony gość chodził po ścianie w przedpokoju. Przerażona kobieta wycofała się na klatkę schodową i zadzwoniła po pomoc do straży miejskiej.
Ekopatrol odłowił pająka i przetransportował go do ośrodka CITES na terenie warszawskiego zoo. Tam, jak informuje Straż Miejska, potwierdzono, że był to ptasznik olbrzymi, który najprawdopodobniej uciekł komuś z hodowli.
Ptasznik olbrzymi
Ptasznik olbrzymi należy do największych współcześnie żyjących pajęczaków. Rozpiętość odnóży dorosłej samicy dochodzi do nawet 30 cm, a długość ciała mierzy do 10 cm.
U ptasznika olbrzymiego dominuje ubarwienie czarne, ale spotyka się również osobniki brunatne, brązowe i szare. Ptasznik pokryty jest jasnymi włosami. Naturalnie występuje jedynie w Brazylii, ale na całym świecie popularny jest jako zwierzę domowe.
Brak jest udokumentowanych przypadków śmierci od ukąszenia ptasznikowatego. W większości przypadków skutkiem ukąszenia jest krwawienie z pozostawionej rany i ból, rzadko nudności czy wymioty.
Źródło: Straż Miejska Warszawa/Wikipedia