Ważna decyzja Straży Leśnej. Będzie mobilizacja
Lasy Państwowe poinformowały, że funkcjonariusze Straży Leśnej udadzą się na granicę z Białorusią, aby wesprzeć Straż Graniczną, policję i żołnierzy Wojska Polskiego.
Funkcjonariusze Straży Leśnej z nadleśnictw zlokalizowanych w całej Polsce będą skierowani do jednostek nadgranicznych. Dysponują oni właściwym doświadczeniem, pojazdami i sprzętem. W porozumieniu z dowództwem innych jednostek będą pomagać w kontrolowaniu granicy.
Straż Leśna na granicy. "To nasz obowiązek"
Jak poinformowano, decyzję podjęto po konsultacji z wiceministrem klimatu i środowiska Edwardem Siarką, pełnomocnikiem rządu ds. leśnictwa i łowiectwa.
Zobacz także: Wielkie zmiany nad Soliną. Efekty już w przyszłe wakacje
"Obrona polskich granic to nasz obowiązek. Czas próby dla każdego z nas. Ojczyzna zawsze mogła liczyć na leśników. Dzisiaj też jej nie zawiedziemy" - podkreślił wiceminister.
"Leśnicy i funkcjonariusze Straży Leśnej z regionów przygranicznych pomagają polskim służbom od początku kryzysu migracyjnego. Doskonale znają teren, zwłaszcza trudnodostępne leśne ostępy. Niestety, sytuacja się zaostrzyła, dlatego podjąłem decyzję o mobilizacji Straży Leśnej w całej Polsce i skierowaniu części funkcjonariuszy na granicę z Białorusią, by pomóc bronić nasz kraj" - powiedział p.o. dyrektora generalnego Lasów Państwowych Józef Kubica.
Zobacz także: Bon turystyczny będzie ważny dłużej? Jest decyzja sejmu
Leśnicy przekażą drewno
Co więcej, podjęto decyzję o przekazaniu wojsku drewna. Będzie ono wykorzystane do budowy infrastruktury polowej - m.in. platform obserwacyjnych - oraz jako opał w obozach polowych.
Źródło: Lasy Państwowe
