Wielki, biały kot grasuje w Hiszpanii. "To nie jest fake news"
Mieszkańcy hiszpańskiej gminy Los Barrios są zaniepokojeni pojawieniem się w okolicy wielkiego, białego kota sylwetką przypominającego panterę. Zwierzę zostało sfilmowane w poniedziałek 2 stycznia, a jego obecność potwierdził w komunikacie burmistrz Miguel Alconchel.
03.01.2023 17:03
Jak zapewnił burmistrz, pozostaje on w stałym kontakcie z Gwardią Cywilną, która ma do dyspozycji wszystkie posiadane przez gminę narzędzia wykorzystać w celu pojmania potencjalnie niebezpiecznego zwierzęcia. Oprócz wideo, gdzie go z oddali widać, funkcjonariusze dysponują też jego śladami.
W okolicy Kadyksu pojawił się duży, biały kot
Zdaniem Miguela Alconchela na nagraniu rzeczywiście widać jakiś gatunek białego kota dużych rozmiarów, co według niego jest niezwykłym wydarzeniem. "To nie jest fake news" - zapewnił na Facebooku. Jak dodał, sąsiad, który sfilmował zwierzę, jako pierwszy powiadomił służby ochrony przyrody Gwardii Cywilnej (Seprona).
"Obecność w gminie nieznanego drapieżnika może się wiązać z nielegalnym trzymaniem w domach egzotycznych okazów, które czasem uciekają na wolność - powiedział burmistrz. "Niektóre gatunki tych zwierząt stwarzają duże zagrożenie dla ludzi i mogą być hodowane tylko w ogrodach zoologicznych" - podkreślił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Alconchela zalecił obywatelom gminy Los Barrios, aby nie wychodzili bez potrzeby, zachowywali dystans w razie zobaczenia zwierzęcia i powiadamiali służby ratownicze. "Policja przeczesuje teren, jest na tropie" - zapewnił.
Zobacz także: Znalazłeś dzikie zwierzę? Tych rzeczy nigdy nie rób
Egzotyczne zwierzęta na wolności
Przypadek z Hiszpanii nie jest odosobniony. W 2019 roku czeska policja poszukiwała pumy, która grasowała na południu kraju. Jak ustalono, uciekła ona prywatnemu właścicielowi. Z kolei w lipcu 2021 roku z prywatnej hodowli w Ostrawie na wschodzie Czech wydostał się krokodyl.
Takie ucieczki miały również miejsce w Polsce. W październiku 2020 roku z ogrodu zoologicznego w Poznaniu uciekł manul stepowy. Zwierzę ukryło się na działkach w okolicach Jeziora Maltańskiego, ale udało się go złapać.
Źródło: PAP, WP