Wielki, biały kot grasuje w Hiszpanii. "To nie jest fake news"

Mieszkańcy hiszpańskiej gminy Los Barrios są zaniepokojeni pojawieniem się w okolicy wielkiego, białego kota sylwetką przypominającego panterę. Zwierzę zostało sfilmowane w poniedziałek 2 stycznia, a jego obecność potwierdził w komunikacie burmistrz Miguel Alconchel.

Zwierzę udało się nagrać Zwierzę udało się nagrać
Źródło zdjęć: © Twitter | telediario_tve
oprac.  HSZ

Jak zapewnił burmistrz, pozostaje on w stałym kontakcie z Gwardią Cywilną, która ma do dyspozycji wszystkie posiadane przez gminę narzędzia wykorzystać w celu pojmania potencjalnie niebezpiecznego zwierzęcia. Oprócz wideo, gdzie go z oddali widać, funkcjonariusze dysponują też jego śladami.

W okolicy Kadyksu pojawił się duży, biały kot

Zdaniem Miguela Alconchela na nagraniu rzeczywiście widać jakiś gatunek białego kota dużych rozmiarów, co według niego jest niezwykłym wydarzeniem. "To nie jest fake news" - zapewnił na Facebooku. Jak dodał, sąsiad, który sfilmował zwierzę, jako pierwszy powiadomił służby ochrony przyrody Gwardii Cywilnej (Seprona).

"Obecność w gminie nieznanego drapieżnika może się wiązać z nielegalnym trzymaniem w domach egzotycznych okazów, które czasem uciekają na wolność - powiedział burmistrz. "Niektóre gatunki tych zwierząt stwarzają duże zagrożenie dla ludzi i mogą być hodowane tylko w ogrodach zoologicznych" - podkreślił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Idealny kierunek na ucieczkę przed zimą. Nie brakuje tam atrakcji dla dzieci

Alconchela zalecił obywatelom gminy Los Barrios, aby nie wychodzili bez potrzeby, zachowywali dystans w razie zobaczenia zwierzęcia i powiadamiali służby ratownicze. "Policja przeczesuje teren, jest na tropie" - zapewnił.

Egzotyczne zwierzęta na wolności

Przypadek z Hiszpanii nie jest odosobniony. W 2019 roku czeska policja poszukiwała pumy, która grasowała na południu kraju. Jak ustalono, uciekła ona prywatnemu właścicielowi. Z kolei w lipcu 2021 roku z prywatnej hodowli w Ostrawie na wschodzie Czech wydostał się krokodyl.

Takie ucieczki miały również miejsce w Polsce. W październiku 2020 roku z ogrodu zoologicznego w Poznaniu uciekł manul stepowy. Zwierzę ukryło się na działkach w okolicach Jeziora Maltańskiego, ale udało się go złapać.

Źródło: PAP, WP

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Szaleństwo w polskim mieście. "Obłożenie jest praktycznie pełne"
Szaleństwo w polskim mieście. "Obłożenie jest praktycznie pełne"
Wstążka przy walizce? Możesz mieć problemy
Wstążka przy walizce? Możesz mieć problemy
Ornitologiczna sensacja w USA. Rzadki gość na Long Island
Ornitologiczna sensacja w USA. Rzadki gość na Long Island
Pokazali zdjęcie z Tatr. Magiczne i tajemnicze zjawisko
Pokazali zdjęcie z Tatr. Magiczne i tajemnicze zjawisko
Wyjątkowy widok na plaży. Mężczyzna narysował dziesiątki serc
Wyjątkowy widok na plaży. Mężczyzna narysował dziesiątki serc
Wideo z parku narodowego. "Szczyt głupoty i braku szacunku!"
Wideo z parku narodowego. "Szczyt głupoty i braku szacunku!"
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom
Liczba uczestników znacznie przekroczyła milion. Wszyscy wyszli na ulice miasta
Liczba uczestników znacznie przekroczyła milion. Wszyscy wyszli na ulice miasta
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie