Wielkie rzeczy mają zazwyczaj małe początki. Postawa tych plażowiczów zasługuje na szacunek
"New born – new life" – głosi tytuł pod filmem zamieszczonym na grupie Greeks Worldwide i przedstawia magiczny wręcz moment, który niewielu ma okazję zobaczyć. Niewielka grupka turystów przypadkowo była świadkiem narodzin żółwi Carreta Carreta na jednej z greckich plaż. Gdy zobaczyli, że potrzebna jest pomoc, nie wahali się.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Nagranie pokazuje stado żółwików, które dopiero co przyszło na świat. Jak wiadomo, muszą one podjąć walkę już w pierwszych sekundach swojego życia. Gdy tylko uda im się wygrzebać z piachu, gdzie w jajach były zakopane przez mamę, muszą pędzić w kierunku brzegu. To w oceanie spędzą całe swoje życie, wynurzając się już jako dorosłe osobniki, jedynie po to, by wydać na świat kolejne maluchy.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Jak wiadomo, małe żółwie czasami mają problemy z pokonaniem trasy, bądź mylą kierunki zwabione światłem miasta. I chociaż zazwyczaj wykluwają się w nocy, ten film udowadnia, że zdarzają się wyjątki, a postawa plażowiczów obserwujących żółwiki w tarapatach zasługuje na pochwałę.
Nie dość, że wykonali dla nich tunel, by nie straciły orientacji, to jeszcze starali się wygładzić górki piachu – maluchy mogłyby wpaść w dołki i długo by się z nich nie wydostały. Co najważniejsze, ułatwiali, ale nie ingerowali zanadto w naturę. Nikt nie chwycił żółwika, żeby go przenieść, a więc nie pozbawiono ich tej naturalnej drogi, którą nowonarodzone żółwie powinny przebyć same. Zgromadzone dzieci kibicowały maluchom i obserwowały swoich rodziców, z których z pewnością mogą brać przykład.
Zobacz też: Polowanie na żółwie
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.