Wieloryb pływał pomiędzy jachtami. Ten widok zszokował turystów
Żeglarze i turyści zapewne nie mogli uwierzyć w to, co ukazało się im oczom. W zatłoczonej marinie nad Pacyfikiem, pomiędzy jachtami spokojnie pływał… wieloryb. Jak się tam dostał? Dlaczego wybrał to miejsce? To zagadka, której nie da się rozwikłać. I chociaż to piękny widok, to wielu mu współczuje.
Film z wielorybem w roli głównej cieszy się ogromną popularnością na Facebooku. Ma blisko 1,6 mln wyświetleń, ponad 29 tys. udostępnień i prawie tysiąc komentarzy. Wśród nich mnóstwo zachwytów nad niecodziennym widokiem i urodą wieloryba, ale internauci dostrzegli też ważny problem.
"Mam nadzieję, że ten piękny wieloryb stamtąd wyszedł", "Biedaczek, pewnie się zgubił", "Zgadzam się z tym, że wieloryb jest piękny, ale z pewnością była to dla niego pułapka. Mógłby też się poważnie zranić. Mam nadzieję, że ten biedak był w stanie się stamtąd wydostać. To chyba jeszcze dziecko i na pewno był przerażony" – czytamy w komentarzach. Na filmie widzimy również, że wśród turystów znaleźli się śmiałkowie, którzy zapragnęli pogłaskać wieloryba, co mogło się dla nich skończyć tragicznie.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Wieloryby mogą zabłądzić, gdy narażone są na nadmierny hałas wytwarzany przez silniki statków, który je dezorientuje. Przyczyną trudności z orientacją mogą być również zanieczyszczone albo zbyt płytkie wody. Nie wiadomo, gdzie dokładnie nakręcono film, ale mamy nadzieję, że ten wieloryb był w porcie tylko przy okazji, gościnnie i szybko się stamtąd wydostał.