Wizz Air przerywa milczenie. Przewoźnik skomentował odwołane loty do Albanii

Od kilku dni informujemy o odwołanych lotach do i z Albanii. Wizz Air w zeszłym tygodniu anulował loty z Poznania i Wrocławia, a turyści utknęli także na lotnisku w Tiranie. Pasażerowie byli zbulwersowani brakiem reakcji linii lotniczej. Przewoźnik w końcu zabrał głos i tłumaczy, z czego wynika problem na albańskich trasach.

Wizz Air skomentował sprawę odwołanych lotów do AlbaniiWizz Air skomentował sprawę odwołanych lotów do Albanii
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Iwona Kołczańska

"Wizz Air potwierdza, że brak dostępnego przedziału czasowego (slotu) w poprzednich sektorach lotniczych wpłynął na późniejsze operacje Wizz Air do/z Tirany, które zostały odwołane z tego powodu" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu przesłanym do Wirtualnej Polski.

Wizz Air przeprasza za zakłócenia

Wizz Air "szczerze przeprasza" wszystkich pasażerów, których dotknęły te zakłócenia, i których plany podróży zostały naruszone. "Rozumiemy, jak bardzo są rozczarowani, zwłaszcza teraz w okresie wakacyjnym" - podkreśla przewoźnik.

Linia zapewnia, że "nadal robi wszystko, co w jej mocy, aby jak najszybciej dowieźć wszystkich pasażerów do miejsc docelowych, jednak bezpieczeństwo i dobre samopoczucie pasażerów i załogi jest jej głównym obowiązkiem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Jeden z najtańszych kierunków na urlop w Europie. "All inclusive tu nie istnieje"

Przewoźnik przypomniał także, że pasażerowie, których lot został odwołany, mają "szereg opcji podróży", w tym alternatywne loty z Wizz Air, pełny zwrot kosztów lub 120 proc. środków na koncie Wizz. "Jeśli pasażer zarezerwował bilet za pośrednictwem agencji, uprzejmie radzimy, aby skontaktował się z agentem w celu uzyskania aktualnych informacji o statusie lotu" - kończy się oświadczenie.

Odwołane loty - co z odszkodowaniami?

Przewoźnik nie odniósł się do kwestii odszkodowań. Wczoraj informowaliśmy, że Wizz Air odrzuca wnioski o reklamację. Ci, którzy próbowali uzyskać odszkodowanie przez portale pośredniczące (pobierają prowizję, ale mamy pewność, że jeśli rekompensata nam przysługuję, oni ją wywalczą), też uzyskali odpowiedź odmowną. W sprawie jest bowiem jeden haczyk. Odwołane połączenia obsługiwane były przez Wizz Air Malta, czyli spółkę córkę węgierskiego Wizz Aira.

- Różnica w dochodzeniu roszczeń polega na tym, że węgierski Wizz Air posiada w Polsce oddział przedsiębiorcy zagranicznego, a także biura, majątek, czyli składniki, które mogą podlegać egzekucji. Daje to możliwość wszczęcia działań prawnych bez konieczności tłumaczenia dokumentów, w razie gdyby przewoźnik odmówił wypłacenia odszkodowania na etapie polubownym. Wszystkie działania prawne można więc prowadzić tak, jakby to był polski przedsiębiorca - tłumaczy w rozmowie z Wirtualną Polską Piotr Żelezik, prawnik z AirCash4U. - W przypadku Wizz Air Malta takiego oddziału przedsiębiorcy zagranicznego nie ma. Wszystkie działania prawne trzeba więc prowadzić na Malcie, co jest bardzo utrudnione.

Linie siostrzane - co to takiego?

Jak tłumaczy Deniz Rymkiewicz, rzecznik prasowy eSky.pl, linie lotnicze często korzystają z modelu "linii siostrzanych" lub partnerów przewozowych w celu obsługi określonych tras, lub operacji lotniczych. - Podejście to umożliwia liniom elastyczne zarządzanie trasami i zwiększenie dostępności lotów dla pasażerów - mówi ekspert.

Jeśli lot jest odwołany, linie lotnicze mają obowiązek wypłaty odszkodowania zgodnie z prawem UE, jeśli przyczyną odwołania jest coś, co leży w ich odpowiedzialności, np. problemy techniczne lub organizacyjne. - W przypadku korzystania z linii siostrzanych, dochodzenie roszczeń może być trudniejsze, ponieważ pasażerowie muszą ustalić, która linia lotnicza jest odpowiedzialna za wykonanie lotu i rozważyć przepisy prawne obowiązujące w danej jurysdykcji - wyjaśnia Rymkiewicz.

Iwona Kołczańska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę