Włoskie miasteczko Esino Lario na sprzedaż. Burmistrz wyprzedaje je po kawałeczku

Burmistrz włoskiego miasteczka Esino Lario, Pietro Pensa, postanowił podzielić je na części i sprzedać. Tłumaczy swoją decyzję potrzebą pozyskania funduszy, których brakuje w gminnym budżecie.

Burmistrz miasteczka Esino Lario znalazł niecodzienny pomysł na podreperowanie gminnego budżetu
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

– Sprzedaję miejscowość – poinformował Pietro Pensa, burmistrz miejscowości Esino Lari usytowanej na północy Włoch. Burmistrz nie sprzedaje jednak miasteczka w całości – podzielił je na części, a swój niebanalny pomysł reklamuje hasłem: "Sprzedam Esino".

"280 euro za ławkę, 1130 euro za ławkę w komplecie z latarnią, 200 tys. euro za urząd gminny" – tak prezentuje się cennik miasteczka. Na sprzedaż wystawiono również czternaście rzeźb stacji z Drogi Krzyżowej, podarowanych miejscowości przez znanego artystę. Ich cena wynosi, bagatela, 600 tys. euro (ok. 2,5 mln zł).

– Zostaliśmy pozostawieni sami sobie w naszej walce z wyludnieniem. Brakuje nam pieniędzy w kasie gminnej, dlatego postanowiłem zająć mocne stanowisko dla dobra wszystkich, wystawiając na sprzedaż symboliczne miejsca – wyjaśnia Pensa. – Aby poprawić jakość życia mieszkańców i ogólną sytuację w Esino, sprzedajemy je – dodaje.

Krajobraz Esino Lario
© Shutterstock.com

Jak podaje Radio Zet, jeszcze w latach 80. każdego roku w wakacje Esino Lario odwiedzało 10 tys. turystów, przyjeżdżających głównie z pobliskiego Mediolanu. Z czasem atrakcyjność miasteczka zaczęła maleć.

Dziś Włochom bardziej opłaca się jeździć na wakacje do Egiptu czy Tunezji, przez co miejscowości takie jak Esino Lario znalazły się na skraju bankructwa. Sytuacji nie poprawia fatalny stan dróg i utrudnienia logistyczne. Nawet mieszkańcy miasta – szacuje się, że dziś w Esino Lario mieszka 700 osób – mają problemy z codziennym funkcjonowaniem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: "Wampir" z Włoch. Pogrzebany z kamieniem w ustach

Wybrane dla Ciebie
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę