WAŻNE
TERAZ

Trump rozmawiał z Putinem. Jest komunikat Białego Domu

Polak poleciał do Mołdawii. W recepcji zapytali go, czy ma broń

Wpadki językowe mogą zdarzyć się każdemu, nawet najlepszym. O zabawnej sytuacji, która miała miejsce w jednym z hoteli w Mołdawii, poinformował za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych Paweł Marciocha, znany na Instagramie jako @gdziestybyl.

Mołdawia to kraj często pomijany przez turystów Mołdawia to kraj często pomijany przez turystów
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac.  NGU

Paweł to znany w wirtualnej przestrzeni podróżnik, który zebrał już pokaźną grupę fanów, liczącą ponad 84,5 tys. obserwatorów. Mężczyzna systematycznie dzieli się z internautami ciekawostkami oraz wskazówkami, dotyczącymi podróży po świecie. W czasie wypraw stara się jak najlepiej poznawać życie lokalnej ludności. Udało mu się już odwiedzić m.in. Chiny, Namibię, Wietnam, Gruzję, Meksyk, Nepal, Irak czy Jordanię.

Aktualnie przebywa w Mołdawii, dokładnie w południowej części tego kraju, w regionie Gagauzja.

Podzielił się swoją przygodą

"Śpię dziś w dziwnym miejscu" - napisał w swojej instagramowej relacji podróżnik. "Pani zapytała mnie na recepcji: a to pan mówił, że ma ze sobą broń?" - czytamy dalej. Takie pytanie zdziwiło podróżnika. Dopiero później wszystko okazało się jasne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nagrała wyjątkowe zjawisko na niebie. "Ile ich jest!"

W kolejnej części instagramowej relacji podróżnik wkleił zrzut ekranu fragmentu rozmowy ze swoim nauczycielem języka rosyjskiego. W istocie to właśnie w tym języku Paweł Marciocha prowadził dialog z recepcjonistką. Nauczyciel szybko wszystko wyjaśnił, tłumacząc, że "bron" to rosyjskie słowo oznaczające..."rezerwację" (przyp. red. bronirovaniye). O pomyłkę nie trudno szczególnie, kiedy wyrazy brzmią niemalże identycznie.

"A ja cały dzień o tym myślałem, o co chodzi. Najlepsze jest to, że dyskutowałem z tą panią: nieee, ja jestem bezpieczny człowiek, ja nie mam żadnej broni". Ale rezerwację miałem. (...) Podobno miałem to na lekcji - napisał mi mój nauczyciel - ale najwidoczniej nie zapamiętałem" - powiedział podróżnik w swoich instagramowych relacjach.

  • Podróżnik podzielił się swoją przygodą na Instagramie
  • Podróżnik podzielił się swoją przygodą na Instagramie
[1/2] Podróżnik podzielił się swoją przygodą na Instagramie Źródło zdjęć: Instagram @gdziestybyl |

Języki w Mołdawii

Warto pamiętać, że oficjalnym językiem urzędowym w Mołdawii jest rumuński. Lokalnie porozumieć można się także w innych językach, np. rosyjskim czy ukraińskim.

A wam zdarzyły się jakieś zabawne wpadki językowe w podróży? Koniecznie dajcie nam o tym znać!

Źródło: Instagram @gdziestybyl

Wybrane dla Ciebie
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Europejska stolica z prestiżowym wyróżnieniem. Miasto zachwyca klimatem
Europejska stolica z prestiżowym wyróżnieniem. Miasto zachwyca klimatem
Perła Pienin, gdzie można dotknąć przeszłości. Tam cisza jest prawdziwa
Perła Pienin, gdzie można dotknąć przeszłości. Tam cisza jest prawdziwa
75 tys. biletów rozeszło się błyskawicznie. Najbardziej niesamowity jarmark w Europie
75 tys. biletów rozeszło się błyskawicznie. Najbardziej niesamowity jarmark w Europie
Najsilniejszy paszport na świecie. Dwa kraje znacząco spadły w rankingu
Najsilniejszy paszport na świecie. Dwa kraje znacząco spadły w rankingu
Turcja na krawędzi kryzysu. Przed krajem widmo katastrofy
Turcja na krawędzi kryzysu. Przed krajem widmo katastrofy
Erupcja wulkanu w Indonezji. Dym unosił się na wysokości 10 km
Erupcja wulkanu w Indonezji. Dym unosił się na wysokości 10 km
Zmiany w Łodzi. Chodzi o najsłynniejszą ulicę w mieście
Zmiany w Łodzi. Chodzi o najsłynniejszą ulicę w mieście
Cypr walczy z nietypowym problemem. Niebawem na wyspie może być więcej kotów niż ludzi
Cypr walczy z nietypowym problemem. Niebawem na wyspie może być więcej kotów niż ludzi