Wybuch epidemii cholery. Na pokładzie ponad 3 tys. osób
Statek wycieczkowy należący do norweskiej firmy Norwegian Cruise Line został zmuszony do zawrócenia z Port Louis na Mauritiusie. Władze wyspy obawiały się, że na pokładzie wybuchła epidemia cholery.
27.02.2024 | aktual.: 28.02.2024 08:03
Statek z Norwegii płynie w kierunku Republiki Południowej Afryki. Na jego pokładzie znajduje się 2184 pasażerów i 1026 członków załogi.
Norweski wycieczkowiec z chorymi na pokładzie
W poniedziałek 26 lutego media obiegła informacja, że wycieczkowcowi odmówiono wejścia do portu na Mauritiusie ze względu na podejrzenie cholery u kilkunastu osób na pokładzie. Pasażerowie skarżyli się na dolegliwości takie jak bóle brzucha. Co najmniej 15 osób zostało poddanych izolacji z powodu objawów choroby.
Przedstawiciel władz Port Louis powiedział, że taka decyzja ma "zapobiec jakimkolwiek możliwym zagrożeniom dla zdrowia". Dodał, że "zdrowie pasażerów jak i mieszkańców wyspy stanowi najwyższy priorytet dla władz".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wieczorem 26 lutego BBC podało, że statek dostał zgodę na wejście do portu. Przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia na Mauritiusie dr Bhooshun Ori poinformował, że pasażerowie mieli wirusowe zakażenie przewody pokarmowego i już całkowicie wyzdrowieli.
Cholera w Afryce
Skąd ten strach przed cholerą w Afryce? Niestety ale ta choroba sieje spustoszenie na tym kontynencie.
Od stycznia 2023 r., w siedmiu krajach południowej Afryki, przynajmniej 188 tys. osób zostało zarażonych cholerą, a 3 tys. z nich zmarły. Najbardziej dotkniętym cholerą państwem Afryki jest Zambia.