Wyjątkowa atrakcja tuż przy polskiej granicy. "Robi wrażenie"
Tegoroczna majówka wypada wyjątkowo korzystnie, bowiem biorąc zaledwie jeden dzień wolnego, można zafundować sobie pięciodniowy urlop. To idealny czas, aby odwiedzić wyjątkowe miejsca. Jednym z nich jest skalne miasto, znajdujące się zaledwie 14 km od polsko-czeskiej granicy. "Jeśli wolicie zwiedzanie bez tłumów, to miejsce jest dla was" - czytamy w mediach społecznościowych.
Wielką popularnością wśród turystów cieszy się skalne miasto w czeskim Adrspach. Jest to fantastyczny kamienny labirynt wyrzeźbiony siłami natury i będący fragmentem Gór Stołowych. Niestety często bywa wyjątkowo zatłoczony. Alternatywą dla niego jest równie malownicze, ale dużo mniej znane skalne miasto w Ostas.
Darmowe zwiedzanie i brak tłumów
Relacją z wizyty w wyjątkowym skalnym labiryncie pochwalili się podróżnicy Agnieszka i Krystian na swoim profilu "wolnymkrokiem" w mediach społecznościowych. Okazuje się, że skalne miasto w Ostas znajduje się zaledwie 14 km od polskiej granicy. Z Kudowy-Zdroju dojedziemy tam w pół godziny, zaś z Wałbrzycha w około 40 minut. Dodatkowo jest to atrakcja całkowicie bezpłatna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS7
Skalne miasto można zwiedzać z dziećmi. Mimo wąskich i ciasnych przejść, kładek czy schodów, ogólny stopień trudności określany jest jako łatwy. - W jednym miejscu nie przeszliśmy jednak z nosidłem turystycznym - relacjonuje podróżniczka.
Malownicze widoki zachwycą każdego
Punktów widokowych na szlaku nie brakuje. Można stąd podziwiać bajkową panoramę między innymi Broumowskich Ścian, Karkonoszy, a także Gór Kamiennych, Sowich, Orlickich i Bystrzyckich. - Można dostrzec nawet Szczeliniec Wielki - dodaje podróżniczka Agnieszka.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Mało znana, ale ciekawa atrakcja turystyczna przypadła internautom do gustu. "Byłam, robi wrażenie", "Byliśmy, wspaniałe miejsce. Z czystym sumieniem możemy polecić", "Świetne miejsce, warto odkrywać coś poza typowymi atrakcjami", "Można tam chodzić bez końca" - czytamy w komentarzach. "Musimy się tam wybrać", "Muszę się lepiej rozeznać w atrakcjach po czeskiej stronie i zaplanować wycieczkę" - dodają inni.
Czytaj też: Majówka w polskich górach. Najlepsze atrakcje