Wyjątkowe odkrycie naukowców. Co kryła świątynia boga Amona w zatopionym mieście?
Archeologia podwodna to bardzo intensywnie rozwijająca się dziedzina nauki. Nowoczesny sprzęt pozwala na dotarcie do trudno dostępnych miejsc i odkrycie bezcennych śladów przeszłości. Taki właśnie skarb znaleźli ostatnio badacze z Europejskiego Instytutu Archeologii Podwodnej (IEASM). W zatopionej u wybrzeży Morza Śródziemnego świątyni egipskiego boga Amona odkryli bardzo cenne przedmioty należące do skarbca.
Archeolodzy prowadzą prace w starożytnym mieście portowym Thonis-Heracleion w zatoce Aboukir w Egipcie. Zespołem kieruje Franck Goddio, francuski archeolog. Przedmiotem jego zainteresowania są kamienne pozostałości starożytnej świątyni, która zawaliła się podczas kataklizmu, jaki przydarzył się w drugim w. p.n.e.
Kataklizm, który pochłonął miasto
"Podnoszący się poziom mórz i trzęsienia ziemi, po których nastąpiły fale pływowe, powodujące zniszczenia lądu, spowodowały, że 110-kilometrowa część delty Nilu całkowicie zniknęła pod powierzchnią morza, zabierając ze sobą m.in. miasto Thonis-Heracleion" - wyjaśniają badacze z Europejskiego Instytutu Archeologii Podwodnej.
- Odkrycie tak delikatnych artefaktów, które przetrwały w nienaruszonym stanie pomimo zawieruchy i kataklizmu, jest niezwykle poruszające - powiedział w rozmowie z CNN Goddio, nie kryjąc zadowolenia z efektów prac swojego zespołu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS7
Najcenniejsze znaleziska
Co konkretnie udało się odkopać? Są to cenne przedmioty należące do skarbca świątynnego, takie jak srebrne narzędzia rytualne, złota biżuteria i delikatne, alabastrowe pojemniki na pachnidła i maści.
Wszystkie znaleziska świadczą o tym, że sanktuarium uznawane było przez starożytnych za ważny ośrodek kultu.
Do świątyni boga Amona faraonowie przybywali po to, aby przejść rytuał namaszczenia na władców, co miało pokazać, że ich potęga pochodzi bezpośrednio od najwyższego bóstwa.
Badacze twierdzą, że większość ruin Thonis-Heracleion znajduje się pod powierzchnią morza, ok. siedem km od obecnego wybrzeża Egiptu. Miasto było przez kilkaset lat największym ośrodkiem kraju faraonów w basenie Morza Śródziemnego. Aż do momentu, gdy Aleksander Wielki w 331 r. p.n.e. założył Aleksandrię.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Źródło: CNN