Wyjątkowe zjawisko na niebie. Różowa pełnia - skąd będzie najlepiej widoczna?

W nadchodzących dniach miłośnicy astronomii będą mieli okazję podziwiać Pełnię Różowego Księżyca oraz wyjątkowe ustawienie Marsa. Te zjawiska będą dobrze widoczne na półkuli północnej.

Pełnia Różowego Księżyca, znana również jako Pełnia Paschalna, pojawi się na niebie w nocy z soboty 12 kwietnia na niedzielę 13 kwietnia. To zjawisko jest szczególnie istotne dla wielu religii, ponieważ jego data wpływa na ustalanie terminu Wielkanocy. W tym roku zarówno kościół zachodni, jak i wschodni będą obchodzić Wielkanoc 20 kwietnia.

Choć pełnia ta nazywana jest różową, nasz satelita nie zmieni barwy. Mimo to warto spojrzeć w górę. Choć apogeum zjawiska zobaczymy o godz. 2:23, to już od wczesnego wieczora będzie można podziwiać, jak Księżyc majestatycznie wschodzi nad horyzontem.

Oczywiście najlepszymi miejscami do obserwacji nocnego nieba są tereny z dala od świateł dużych miast. Jeśli więc chcemy przyjrzeć się zjawisku w całej okazałości, warto wybrać się na tereny niewielkich wiosek, z dala od dużych skupisk ludzkich.

Można się zastanawiać, skąd nazwa Różowy Księżyc, skoro nie zmienia on barwy. Jak się okazuje, określenie to wzięło się z tradycji Indian, którzy każdej pełni przypisywali inną nazwę związaną ze zjawiskami natury. A że w kwietniu na łąkach Ameryki Północnej pojawiały się pierwsze dzikie floksy – drobne, różowe kwiaty – to ich kolorowi wiosenna pełnia zawdzięcza swoją nazwę.

Oprócz pełni Księżyca, w sobotę na niebie można będzie zaobserwować Marsa, który ustawi się w linii z gwiazdami Castor i Pollux w konstelacji Bliźniąt. To zjawisko będzie widoczne po zmroku i stanowi doskonałą okazję do obserwacji dla miłośników astronomii.

Wiosenne konstelacje, takie jak Lew, będą dominować na nocnym niebie. Charakterystyczny sierp Lwa, przypominający odwrócony znak zapytania, jest łatwy do zauważenia. W pobliżu znajduje się jasna gwiazda Regulus, serce Lwa, oddalona o 77 lat świetlnych od Słońca.

Źródło: Forbes.com, tvp.pl