Wysyłają policję na Zakynthos. Miejscowa nie daje rady

Problemy z narkotykami i liczne bójki. Oto coraz częstszy obraz w turystycznych miejscach na greckiej wyspie Zakynthos. Władze kraju zdecydowały o wysłaniu w te rejony większej liczby patroli policji.

Na greckiej wyspie zrobiło się w ostatnim czasie niebezpiecznie
Na greckiej wyspie zrobiło się w ostatnim czasie niebezpiecznie
Źródło zdjęć: © Getty Images | MATIJA KEBER
oprac. IR

19.07.2024 | aktual.: 19.07.2024 08:51

Zakynthos to jedna z najbardziej popularnych greckich wysp - trzecia co do wielkości na Morzu Jońskim. Chętnie wypoczywają na niej turyści z całego świata, w tym Polacy.

Więcej policji na Zakynthosie

Niestety, ale i do tego raju dotarły problemy związane z przemocą i narkotykami. Grecki minister ochrony obywateli Michalis Chrisochoidis postanowił interweniować. Wybrał się na wyspę, by spróbować zaradzić temu, co się tam dzieje. Spotkał się z miejscową policją i władzami.

- Branża turystyczna na Zakynthosie ma fundamentalne znaczenie dla dobrobytu wyspy, jej rozwoju i dostatku. Bezpieczeństwo jest kluczowe dla dalszego jej wzrostu - powiedział minister.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szef resortu ogłosił skierowanie na wyspę na Morzu Jońskim dodatkowych sił policji, by utrzymać porządek i zwiększyć bezpieczeństwo, przede wszystkim w miejscach stanowiących wyzwanie dla służb. Mowa m.in. o turystycznym kurorcie Laganas.

Problem na greckiej wyspie

Sprzedaż narkotyków, pobicia, rozboje, ranienia nożem i krwawe starcia są niestety dość częste na turystycznych obszarach wyspy - poinformował portal eKathimerini.

Całkiem niedawno zatrzymano tam 12 osób w wieku 17-23 lat w związku z brutalną bójką w barze z użyciem noża.

Zobacz także
Komentarze (16)