Zaczęło się. Ruszył najbardziej niesamowity redyk w Polsce

Redyki są prawdziwym hitem jesieni w górach - tłumy turystów zjadą w najbliższy weekend do Szczawnicy, żeby zobaczyć ten najbardziej znany. Ale mniejszych i większych redyków jest dużo więcej. W tym tygodniu ze swoimi owcami wyruszył także baca Klimowski. Ich przemarsz będzie trwać aż kilka dni.

Redyk bacy Klimowskiego jest wyjątkowyRedyk bacy Klimowskiego jest wyjątkowy
Źródło zdjęć: © Getty Images, W kółku: Facebook.com Beski Niski Moja Kraina | 2024 Anadolu
Iwona Kołczańska

Owce z Beskidu Niskiego wyruszyły we wtorek 7 października w 180-kilometrową wędrówkę na Podhale. To najdłuższy redyk tej jesieni, który zakończy się 12 października w Nowym Targu.

Redyk bacy Klimowskiego

Jesienny redyk bacy Józefa Klimowskiego to jedno z najbardziej malowniczych wydarzeń w Małopolsce. Przemarsz rozpoczął się w Czarnem w gminie Sękowa, by przemierzyć 180 km przez Beskid Niski i Podhale.

Stado, liczące 1200 owiec, wyruszyło o świcie, a już wczesnym popołudniem dotarło do Ropków. Kolejne dni to przemarsz przez Beskid Sądecki, aż do Podhala.

Niesamowite, co działo się w Kluszkowcach. "Dosłownie morze owiec"

Baca Józef Klimowski, znany w świecie pasterstwa, od ponad czterech dekad pielęgnuje tradycje przekazywane z pokolenia na pokolenie. W ubiegłym roku redyk przyciągnął setki mieszkańców i turystów, którzy witali stado na trasie.

Józef Klimowski dba o rodzinne tradycje

Józef Klimowski od lat prowadzi bacówkę w Czarnem. Jak czytamy na visitmalopolska.pl, od dzieciństwa związany jest z pasterstwem. Wakacje spędzał na bacówce ojca, który wypasał owce w Sudetach i Bieszczadach. Z czasem postanowił samodzielnie prowadzić własną bacówkę.

Od połowy lat 80. XX wieku Klimowski działa w Beskidzie Niskim. Jego bacówka znajduje się w wiosce Czarne, znanej z historii wysiedleń podczas Akcji "Wisła". To miejsce stało się ważnym punktem na mapie pasterstwa w Małopolsce.

Koniec sezonu to dla bacówki Klimowskiego tradycyjna wyprawa z owcami, która stała się nieodłącznym elementem lokalnej kultury. Klimowski znany jest z dbałości o tradycję i sprawnego zarządzania bacówką.

W bacówce w Czarnem powstają sery według dawnych receptur, w tym oscypek, wpisany na listę unijną.

- Redyki to coś znacznie więcej niż tylko efektowne wydarzenie turystyczne – to żywa tradycja, która wciąż łączy górali, turystów i miłośników natury - mówi Karol Wiak z Nocowanie.pl. - Wędrowne stada owiec, zapach dymu z bacówki i dźwięk dzwonków niosący się po dolinach to kwintesencja jesieni w Małopolsce. Redyk bacy Józefa Klimowskiego jest szczególny, bo pokazuje, jak głęboko zakorzenione jest pasterstwo w kulturze Beskidu Niskiego i Podhala - dodaje.

Ekspert dodaje, że dla turystów to doskonała okazja, by zobaczyć tradycję w naturalnej formie – bez inscenizacji, bez pośpiechu, w rytmie gór. - Po całym dniu na trasie redyku można zatrzymać się w jednej z bacówek, spróbować prawdziwego oscypka i poczuć klimat dawnego pasterstwa, które wciąż ma się dobrze - kończy.

Wybrane dla Ciebie
Niezwykłe odkrycie archeologów. Znalezisko ma blisko 3 tys. lat
Niezwykłe odkrycie archeologów. Znalezisko ma blisko 3 tys. lat
Nowa atrakcja w polskich górach właśnie została otwarta. Hit tegorocznej zimy?
Nowa atrakcja w polskich górach właśnie została otwarta. Hit tegorocznej zimy?
Boom na Polskę. Ogromny wzrost liczby turystów w okresie świątecznym
Boom na Polskę. Ogromny wzrost liczby turystów w okresie świątecznym
Pobili się o fale. W ruch poszły kamienie
Pobili się o fale. W ruch poszły kamienie
Przeczesują wody Atlantyku od czterech dni. Turysta wypadł ze statku
Przeczesują wody Atlantyku od czterech dni. Turysta wypadł ze statku
Coraz tłumniej przyjeżdżają do Polski. "Odkrywają nasz kraj na nowo"
Coraz tłumniej przyjeżdżają do Polski. "Odkrywają nasz kraj na nowo"
Skontrolowali pływające hoteli w Egipcie. Aż osiem nie nadawało się do wypłynięcia
Skontrolowali pływające hoteli w Egipcie. Aż osiem nie nadawało się do wypłynięcia
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥