Zakaz krótkoterminowego wynajmu w jednym z najpopularniejszych włoskich miast
Władze Florencji ogłosiły, że od 1 czerwca obowiązuje zakaz wykorzystywania kolejnych mieszkań na krótkoterminowy wynajem. Burmistrz Florencji podkreślił, że celem nowych regulacji jest walka z kryzysem mieszkaniowym i nadmiernym napływem turystów.
- Zdajemy sobie sprawę, że to odważne rozporządzenie - przyznał burmistrz. Dario Nardella powiedział też, że przepisy nie będą działać wstecz, co oznacza, że dotychczas wynajmujący swoje mieszkania turystom obywatele Florencji będą mogli robić to nadal.
Właściciele apartamentów będą musieli dostosować się do nowych przepisów i ograniczeń, co może wpłynąć na ich dochody. Ponadto, ograniczenie dostępności mieszkań na wynajem krótkoterminowy może skutkować wzrostem cen zakwaterowania hotelowego, co oznacza większe wydatki dla podróżnych.
Kryzys mieszkaniowy
Władze miasta chcą również zachęcić właścicieli nieruchomości do wynajmu długoterminowego. Dla takich osób, które się na to zdecydują, planowane jest wdrożenie trzyletniego zwolnienia od podatku dla nieruchomości niebędących ich głównym miejscem zamieszkania. Wysokość IMU (podatek od nieruchomości) dla mieszkań w centrum Florencji, wynosi dwa tysiące euro - szacuje portal La Nazione.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Chorwacja to nie tylko rajskie plaże. Zobacz, co ma do zaoferowania Żupania zadarska
Burmistrz Florencji podkreśla, że to pierwszy tego typu przepis we Włoszech i ma on na celu walkę z kryzysem mieszkaniowym. Głównie pomocy potrzebują studenci z najpopularniejszych włoskich miast. Florencja jest jednym z nich, a na jednego mieszkańca przypada aż 13 turystów.
Nowa ustawa, która wpłynie na wynajem mieszkań
Według najnowszych szacunków na obszarze UNESCO we Florencji znajduje się ponad 8 tysięcy kwater. Rząd we Włoszech pracuje nad ustawą, która według doniesień Agencji Reutera wymagałaby, żeby nieruchomości wynajmowane turystom posiadały krajowy kod identyfikacyjny.
Pomogłoby to śledzić i regulować najem. Osoby nie stosujące się do zaleceń prawnych musiałyby uiścić karę w wysokości do 5 tys. euro. Ponadto władze w włoskich miastach odwiedzanych przez turystów, miałyby prawo ustalić minimalny krótkoterminowy wynajem mieszkań w centrach swoich miast na dwie noce.
Źródło: LaNazione.it/Reuters