Zakopane pęka w szwach. "Jak w szczycie sezonu"
Już kilka tygodni temu informowaliśmy, że Zakopane będzie hitem długiego listopadowego weekendu. Piękna pogoda zachęciła ostatnich niezdecydowanych. Słynna górska miejscowość przeżywa prawdziwe oblężenie. Tłumy widać zarówno na Krupówkach, jak i na szlakach.
Pandemia nie chce odpuścić, a kolejna fala w Polsce przybiera na sile. Strach przed ponownym lockdownem zimą powoduje, że turyści starają się wykorzystać każdą wolną chwilę, aby wyjechać. W długi weekend sprzyja im pogoda.
Zakopane - absolutny hit długiego weekendu
Najchętniej wybieranymi przez turystów lokalizacjami w listopadzie są znane górskie kurorty. Według danych Nocowanie.pl osoby, które odłożyły planowanie wyjazdu na ostatni moment, interesowały się przede wszystkim Zakopanem.
Pod Tatrami długi weekend deklarowało spędzić 15 proc. wszystkich osób, które szukały noclegów w tym konkretnym terminie. Wielu turystów na wyjazd zdecydowało się też w ostatniej chwili - skuszonych świetną prognozą pogody. 11 listopada w Zakopanem było słonecznie, 12 listopada też zaczął się pięknie. Termometry w ciągu dnia do niedzieli włącznie mają pokazywać nawet 12-13 st. C.
Szaleństwo pod Tatrami: "Krupówki jak w szczycie sezonu"
Tłumy widać zarówno w mieście, jak i na szlakach. - Zero maseczek w sklepach czy autobusach. Pilnują jedynie w kolejce na Kasprowy - mówi nasz czytelnik, który przesłał do WP zdjęcia zatłoczonych Krupówek. - Krupówki wyglądają jak w szczycie sezonu. A jeszcze rok temu policja ścigała ludzi za tańce przy muzyce z komórki - dodaje.
Turyści, którzy wybierają się dopiero do Zakopanego, muszą przygotować się na korki i kolejki. Trzeba czekać na stolik w restauracjach czy do kas atrakcji. Na 12 listopada nie można kupić e-biletu na parkingi przy drodze do Morskiego Oka. Nie ma już żadnego wolnego miejsca z 1200 dostępnych.
"Brak wolnych miejsc parkingowych na Palenicy Białczańskiej oraz Łysej Polanie. Na drodze dojazdowej mogą tworzyć się korki" - potwierdza komunikat Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Tatry - piękna pogoda kusi turystów
Pogoda w Tatrach zachęca do górskich wędrówek. Należy jednak wziąć pod uwagę, że w wyższych partiach Tatr miejscami zalega cienka warstwa śniegu oraz występują liczne oblodzenia, szczególnie w godzinach porannych oraz na północnych stokach, gdzie zalodzenia utrzymują się cały dzień, jest ślisko - ostrzega TPN.
Warunki do uprawiania turystyki w tej części Tatr są trudne. "Przypominamy również, że dni są coraz krótsze i ciemno robi się już przed godziną 16:00. Należy tak zaplanować wycieczkę, aby powrócić ze szlaku przed zmrokiem" - czytamy w komunikacie TPN.