Zapowiadano rewolucję na szlaku do Morskiego Oka. Nie ma dobrych wieści

Na najpopularniejszym tatrzańskim szlaku, prowadzącym do Morskiego Oka, zakończyły się testy konnego wozu hybrydowego ze wspomaganiem elektrycznym. Miał on odciążyć zwierzęta, jednakże problemem okazały się akumulatory i obsługa systemu. - Na razie zaprzestano dalszego testowania - powiedział Zbigniew Kowalski z Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Zaprzęg konny, tzw. fasiąg na drodze do Morskiego OkaZaprzęg konny, tzw. fasiąg na drodze do Morskiego Oka
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac.  NGU

W ubiegłym roku informowaliśmy o powrocie na trasę do Morskiego Oka innowacyjnego hybrydowego wozu konnego ze wspomaganiem elektrycznym. Pojazd był testowany już wcześniej i po wprowadzeniu koniecznych poprawek wrócił na szlak. Niestety ponowne testy uwypukliły kolejne wady sprzętu.

Złe wieści z Tatr

- Problemem okazały się akumulatory oraz obsługa wspomagania elektrycznego, ponieważ ten system wymagał stałego monitoringu i ustawiania napędu. Woźnica jednak nie może się zajmować powożeniem i nastawianiem tego sprzętu jednocześnie. Wiemy, w czym jest problem, natomiast nie ma decyzji co do dalszych działań. Czekamy na odpowiedź producenta wozu co do następnych propozycji udoskonalenia tego prototypu - powiedział Zbigniew Kowalski z TPN.

Oprócz niewystarczającej mocy zastosowanych w wozie akumulatorów problematyczne okazało się również nastawianie siły wspomagania w trakcie jazdy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tłumy turystów w górach. "Sami proszą się o nieszczęście"

- Aby sprawnie obsługiwać system wspomagania, na wozie musiałaby być dodatkowa osoba, która by pilnowała na bieżąco pracy i monitorowała parametry tak, aby nie dochodziło do szybkiego rozładowania akumulatora. Nie da się raz ustawić parametrów wspomagania i jechać, ponieważ trasa ma odcinki wypłaszczone i bardziej strome, gdzie wspomaganie powinno być większe - wyjaśnił Kowalski.

Co dalej z hybrydowymi wozami na trasie do Morskiego Oka?

Nowoczesne żelowe akumulatory, które zastosowano w fasiągu, okazały się za słabe. Podczas testu w pełni naładowane akumulatory zaczęły się szybko rozładowywać. Osoby sprawdzające, musiały zredukować do minimum wspomaganie, aby udało się dojechać do końca trasy. Z kolei, podczas jazdy w dół, akumulatory się ładowały i tu nie było problemu.

- Na razie wstrzymujemy dalsze testy i musimy się zastanowić, co dalej, czy trzeba będzie wymyślać zupełnie nowe rozwiązanie. Być może będziemy myśleli nad dalszą modyfikacją. Na pewno nie będziemy zamawiali nowych wozów - dodał Kowalski.

Na szlaku do Morskiego Oka pracuje w sezonie około 300 koni
Na szlaku do Morskiego Oka pracuje w sezonie około 300 koni © Adobe Stock | ALBINMARCINIAK

To już drugi, ulepszony prototyp hybrydowego wozu konnego. Pierwszy został skonstruowany na zlecenie TPN w 2016 r., jednak po serii testów baterie tamtego uległy spaleniu. W obecnym wozie zastosowano zupełnie nowe rozwiązania. Część podzespołów została sprowadzona z Wielkiej Brytanii oraz Włoch. Zmienił się system przekazywania energii, który w tym wozie jest bardziej płynny. W poprzednim prototypie w pewnych momentach konie były pchane przez wóz, a w innych - przytrzymywane.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Trzęsienie ziemi na europejskiej wyspie. Jest na niej czynny wulkan
Trzęsienie ziemi na europejskiej wyspie. Jest na niej czynny wulkan
Imprezowali w schronisku górskim. Sytuacja wymknęła się spod kontroli
Imprezowali w schronisku górskim. Sytuacja wymknęła się spod kontroli
Pies to też bagaż? TSUE wydał orzeczenie
Pies to też bagaż? TSUE wydał orzeczenie
To święto obchodzi na świecie miliard ludzi. "Wcześniej znałam je tylko z filmów Bollywood"
To święto obchodzi na świecie miliard ludzi. "Wcześniej znałam je tylko z filmów Bollywood"
Nietypowy przysmak w turystycznym mieście. Do muffinek dodają... krew
Nietypowy przysmak w turystycznym mieście. Do muffinek dodają... krew
Niezwykła akcja ratunkowa. Turystka utknęła we wnętrzu egipskiej piramidy
Niezwykła akcja ratunkowa. Turystka utknęła we wnętrzu egipskiej piramidy
Polskie miasto ma powód do dumy. Zaistniało w kosmosie
Polskie miasto ma powód do dumy. Zaistniało w kosmosie
Symbol Krakowa bliski ruiny. Brak funduszy na ratunek
Symbol Krakowa bliski ruiny. Brak funduszy na ratunek
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"