Zaskakująca rzeźba w Górach Izerskich. "To jakiś żart?"
Tajemnicza rzeźba powstała w lesie w Górach Izerskich. Jak się okazuje nie jest to akt wandalizmu, tylko część projektu "Znikające Krajobrazy". Ma on na celu zwrócenie uwagi na działania człowieka, które niszczą naturalne środowisko przyrodnicze. Niestety inicjatywa spotkała się z ogromną krytyką ze strony internautów.
20.09.2022 | aktual.: 20.09.2022 15:08
Interdyscyplinarny Plener Artystyczny "Zanikające Krajobrazy" został zrealizowany na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego w Górach Izerskich, niedaleko stacji turystycznej Orle. Ma on za zadanie zwrócić uwagę na niezwykle ważny temat, jakim jest otaczająca nas przyroda i zagrożenia dla naturalnego środowiska wynikające z prowadzenia przez człowieka często nieprzemyślanych działań.
Inicjatywa także ma na celu upamiętnienie dziedzictwa kulturowego i artystycznego terenów górskich. W ramach projektu zrealizowano warsztaty artystyczne. Częścią pleneru był również cykl otwartych spotkań i rozmów o krajobrazie z udziałem artystów, mieszkańców oraz zaproszonych gości, między innymi z Karkonoskiego Centrum Edukacji Ekologicznej w Szklarskiej Porębie.
Zdjęcie rzeźby poruszyło internautów
Na facebookowym profilu Karkonoskiego Parku Narodowego pojawił się post przybliżający ideę artystycznej inicjatywy, a także pokazujący powstałą w lesie rzeźbę. Jest to tymczasowa instalacja wykonana z papieru i ustawiona między drzewami.
Internauci nie podchodzą jednak z optymizmem do projektu i krytykują powstałą instalację. "Nie ma to jak zużyć papier, żeby mówić o ochronie drzew", "Jak dla mnie to "dzieło" to zaśmiecanie lasu. Zetniemy drzewo i zrobimy z niego papier na rzeźbę użytą do protestu ekologicznego. I jeszcze pozostawimy ten papier środku lasu... To absurd" - jednogłośnie komentują internauci.
"Całe szczęście, że tymczasowa", "To jakiś żart?", "Wystraszyć się można", "Zdecydowanie nie dla takich instalacji w tym miejscu", "Tragedia kto to wymyślił i co gorsza zaakceptował" - czytamy pod wpisem.
Źródło: Facebook KPM