WAŻNE
TERAZ

Jest decyzja. LOT wybrał dostawcę nowych samolotów

"Zęby diabła" - rzadki okaz. Można go spotkać w polskich lasach

W polskich lasach można znaleźć przedziwne grzyby. Poza jadalnymi, które są obiektem pożądania każdego grzybiarza, natrafić można na różne "dziwolągi", które kojarzą się z częściami ciała, przedmiotami lub zjawiskami nadprzyrodzonymi. Do listy tej z powodzeniem możemy dołączyć "zęby diabła".

"Zęby diabła' bo wyjątkowo silnie trujące grzyby "Zęby diabła' bo wyjątkowo silnie trujące grzyby
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
2

Jesienny wysyp grzybów trwa w najlepsze, więc aktywni grzybiarze raz po raz pokazują ciekawe okazy, które udało im się spotkać w naszych lasach. Masło czarownicy, palce umarlaka, samozjadający się czernidłak, świecące opieńki, lakówka ametystowa, która wyznacza miejsca, gdzie zakopane były zwłoki... Do tego zestawu można bez problemu dołączyć kolczakówkę piekącą nazywaną także "zębem diabła".

Wyjątkowo toksyczny grzyb

To silnie trujący grzyb, który wzbudza powszechne obrzydzenie. Wygląda on bowiem, jakby jego kapelusz ociekał krwią, choć przyrodnicy i wielbiciele gatunku mówią, że raczej jakby przyklejone były do niego małe rubiny lub ziarnka granatu.

Jedno nie ulega wątpliwości - kolczakówka piekąca to bardzo oryginalny, rzadki grzyb będący na skraju całkowitego wyginięcia. Znajduje się na tzw. czerwonej liście gatunków. W Polsce przyznano mu najwyższą kategorię zagrożenia E – krytycznie zagrożony, co świadczy, że w każdej chwili może u nas wymrzeć. Jest w związku z tym ściśle chroniony.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Był w wodzie, gdy pojawiły się rekiny. "Wtedy wiedziałem, że czas wyjść"

Lubi iglaste, stare lasy

Kolczakówkę piekącą można spotkać w górskich lasach iglastych - raczej w starych drzewostanach niż w młodych, dynamicznie rosnących młodniakach - najczęściej pod sosnami, świerkami, daglezjami czy jodłami.

Sezon na "zęby diabła" trwa od sierpnia do października.

Kolczakówka piekąca obfituje w toksyczne substancje, takie jak orellanina, która potrafi uszkadzać nerki, co prowadzi do niewydolności tych narządów. W przypadku spożycia kolczakówki, objawy zatrucia nie pojawiają się od razu. Zwykle dolegliwości odczuwa się dopiero po kilku dniach, a nawet po dwóch tygodniach. Trudno wówczas powiązać pogarszające się samopoczucie z wcześniejszym spożyciem grzyba.

Co ciekawe, w dawnych czasach "zębów diabła" używano do farbowania tkanin. Odpowiednio dawkowane, wykazywały także działanie przeciwzakrzepowe oraz bakteriobójcze, dzięki czemu były cennym składnikiem terapii ziołoleczniczych.

Źródło: Ekologia.pl

Wybrane dla Ciebie

Tragiczne wieści z azjatyckiego raju. Zginęło co najmniej siedem osób
Tragiczne wieści z azjatyckiego raju. Zginęło co najmniej siedem osób
Znalazła na tatrzańskim szlaku. "Czy wiemy co to?"
Znalazła na tatrzańskim szlaku. "Czy wiemy co to?"
Szukali sobowtóra znanego aktora. W nagrodę pieniądze i roczny zapas burritos
Szukali sobowtóra znanego aktora. W nagrodę pieniądze i roczny zapas burritos
Konflikt na Bliskim Wschodzie. Co z wyjazdami do Egiptu?
Konflikt na Bliskim Wschodzie. Co z wyjazdami do Egiptu?
Drony szaleją nad Bałtykiem. "Nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle sytuacja wróci do normy"
Drony szaleją nad Bałtykiem. "Nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle sytuacja wróci do normy"
Odwiedziła turystyczną perełkę. 23-latka nie żyje
Odwiedziła turystyczną perełkę. 23-latka nie żyje
Chciał jak najlepiej zobaczyć erupcję wulkanu. Spadł z 40-metrowego klifu
Chciał jak najlepiej zobaczyć erupcję wulkanu. Spadł z 40-metrowego klifu
Uwaga na zakupy w Hiszpanii. Kary za podróbki mogą zepsuć wakacje
Uwaga na zakupy w Hiszpanii. Kary za podróbki mogą zepsuć wakacje
Orka na wybrzeżu. Służby musiały podjąć trudną decyzję
Orka na wybrzeżu. Służby musiały podjąć trudną decyzję
Tragiczny weekend w słowackich górach.  Wśród ofiar Polacy
Tragiczny weekend w słowackich górach. Wśród ofiar Polacy
Wystarczyło zapłacić 1 zł. "W kolejce stałam 7 godzin"
Wystarczyło zapłacić 1 zł. "W kolejce stałam 7 godzin"
To już jutro. Do stolicy zjadą gigantyczne tłumy
To już jutro. Do stolicy zjadą gigantyczne tłumy