Zorza polarna. Niecodzienne zjawisko na polskim niebie
W nocy z 14 na 15 stycznia na niebie w północnej i środkowej Polsce można było zaobserwować zorzę. Media społecznościowe zalała fala zdjęć. Ci, którym się udało zobaczyć to niezwykłe zjawisko, mogą mówić o ogromnym szczęściu.
Zorza polarna na Islandii - zdjęcie ilustracyjne
Zorzę polarną można obserwować głównie na wysokich szerokościach geograficznych. Turyści z całego świata zjeżdżają by ją zobaczyć do Skandynawii, Islandii czy na Alaskę.
Zorza w Polsce wydaje się niemożliwa, ale tuż przed północą i później w nocy z 14 na 15 stycznia niespodziewanie była widoczna w niektórych częściach kraju. I to bardzo dobrze. Wszystko to ze względu na wyrwę w magnetosferze - poinformował Karol Wójcicki, autor facebookowego profilu Z głową w gwiazdach.
Zorza w Polsce
"Wyrwa wywołała silne zorze polarne, przy wcale nie tak ekstremalnych parametrach wiatru słonecznego. W efekcie zorze polarne dało się zobaczyć na dużo niższych niż zwykle szerokościach geograficznych… w tym w Polsce!" - czytamy w poście na FB.
W mediach społecznościowych od rana można zobaczyć mnóstwo zdjęć zarówno z północnej jak i centralnej Polski. Warunki były tak dobre, że zorza była momentami widoczna gołym okiem.
"Takie sytuacje są zdarzeniami losowymi. Choć mieliśmy lekki powiew wiatru słonecznego z dziury koronalnej, to wyjątkowo dobrze zgrało się kilka parametrów, jak orientacja jego pola magnetycznego, pora doby w której 'uderzył' no i doskonała pogoda nad większością Polski" - informuje autor posta.
Czytaj też: Zorza nad Bałtykiem. Co za widok!
Zachwyt nad zorzą
Internauci są zachwyceni. Zdjęcia z Helu, Kuźnicy, Gdyni, Łeby, Szczecinka czy Suwałk podbijają sieć. Wow, fantastyczne, sztos - to tylko niektóre określenia, jakie padają pod zdjęciami. Internauci także wstawiają zdjęcia zorzy z minionej nocy w Oslo czy Sztokholmie. Tam dopiero były widoki!
Zdjęcia, które można zobaczyć w sieci naprawdę zachwycają. A wam też udało się zobaczyć zorzę?
