Trwa ładowanie...

Zwiedzać świat całkowicie za darmo. Czy to w ogóle możliwe?

Wiele osób uważa podróżowanie za jedną z najważniejszych rzeczy w życiu. Często zajmuje ono na liście priorytetów pozycję wyższą niż gromadzenie dóbr materialnych. Ale co z tego, skoro w wielu przypadkach na deklaracjach się kończy, a odkrywanie świata pozostaje tylko w sferze marzeń i ewentualnie ogranicza się do jednej czy dwóch wycieczek raz na kilka lat. Co zatem zrobić, by marząc o wielkim podróżowaniu, nie zatrzymać się na planach? Oto garść wskazówek od tych, którzy nie poprzestali na pragnieniach.

Zwiedzać świat całkowicie za darmo. Czy to w ogóle możliwe?Źródło: Shutterstock.com
d3wazku
d3wazku

Niektórzy z nich rezygnują z pracy, zostawiają za sobą wszystko i ruszają przed siebie. Inni, choć są zachowawczy, także regularnie pakują walizki i jadą w świat. Łączy ich podróżnicza pasja i nieustająca potrzeba odkrywania nowych zakątków naszej planety. Każdy, kto chciałby, aby przemierzanie świata stało się jednym z ważnych składników życia, może sobie pomóc, wcielając w życie kilka zasad pochodzących od osób, którym udało się zrealizować ten cel. Są one dla tych, którzy dla przygody mogliby poświęcić wszystko, jak i dla ludzi, którzy nie są gotowi na tak radykalny scenariusz, ale także od czasu do czasu pragną zerwać z rutyną codzienności i wyjść na szlak. Ci, którym się udało, twierdzą, że tak naprawdę dla chcącego nie ma nic trudnego. Pozostaje jeszcze pytanie, jak zdobyć się na odwagę i skąd wziąć na to wszystko pieniądze?

Oszczędzaj i nie bój się prosić o pomoc

Amerykanka Cassie De Pecol przeszła niedawno do historii. W rekordowo krótkim czasie udało się jej odwiedzić wszystkie kraje świata. W półtora roku zawitała do blisko 200 państw (odwiedzając również te kraje, które nie są powszechnie uznawane na arenie międzynarodowej). Jedno z najczęstszych pytań, jakie zadawali jej internauci, dotyczyło pieniędzy. W jaki sposób zdobyć środki, by zrealizować tak ambitny plan. Młoda kobieta przyznała, że część pieniędzy pochodziła z jej własnych oszczędności (wcześnie zaczęła pracować jako opiekunka i każdy zarobiony grosz skrupulatnie odkładała na wyprawę), ale znacznie większą część udało się jej zdobyć od sponsorów.

– Musiałam w większości zrezygnować z życia towarzyskiego – wyjaśniła cytowana przez magazyn "Travel and Leisure" Cassie, która zamiast wieczorami bawić się ze znajomymi, pracowała jako niania. Do minimum ograniczyła również wszystkie wydatki. Oprócz tego musiała się wykazać przebojowością i nie bać się prosić o pomoc innych.

d3wazku

Korzystaj z promocji i programów lojalnościowych

Wokół pieniędzy kręci się również rada Deana oraz Julie Couchey – dwojga zapalonych podróżników, którzy zyskali popularność dzięki prowadzeniu bloga "Two Fat Americans". Para jeszcze przed pierwszą rocznicą swojego ślubu odwiedziła 20 państw. Prawdopodobnie podróżowanie z takim rozmachem nie byłoby możliwe, gdyby nie zasady, które udało im się wdrożyć. Małżeństwo na potęgę korzysta z promocji i programów lojalnościowych oraz serwisów typu cashback, dzięki którym część pieniędzy, które wydają na produkty i usługi – także te związane z podróżowaniem – wraca do nich.

Ważnym elementem ich strategii jest również korzystanie z serwisów rezerwacyjnych, oferujących atrakcyjne promocje. Niektóre z nich proponują np. darmowy nocleg po zarezerwowaniu kolejnych 10 dób hotelowych za pośrednictwem serwisu. Co ważne, wiele promocji (np. cashback, bezpłatne noclegi) można ze sobą łączyć. Gdy podróżuje się dużo, korzyści oraz oszczędności płynące ze stosowania takich rozwiązań mogą być olbrzymie.

Para przyznała także, że miłość do podróżowania wymaga czasami pewnych wyrzeczeń. Oni, chcąc podróżować jak najwięcej, właściwie zrezygnowali ze stołowania się na mieście. To w skali roku pozwala wygenerować niemałe oszczędności.

d3wazku

Żyj dobrze z tubylcami

O tym, że podróżowanie po świecie nie wymaga nie wiadomo jakich nakładów finansowych, przekonuje również Melissa Roy. Wspomina, że jej pomysł zrodził się przed 30. urodzinami. Chciała po prostu zrobić coś fajnego. Uznała, że to najlepszy czas, by zacząć poznawać świat. Postanowiła, że przed ukończeniem 30 lat odwiedzi 100 państw. Mimo ograniczonych możliwości finansowych, zaczęła wcielać ten plan w życie. Duża w tym zasługa Couchsurfingu – serwisu, który pomaga znaleźć darmowe zakwaterowanie. W połączeniu z niewielkimi oszczędnościami, które wcześniej zgromadziła, udało się jej osiągnąć cel. Dotarła na każdy z siedmiu kontynentów.

Jak zauważa Roy, podróżowanie z wykorzystaniem Couchsurfingu powoduje, że poznawanie świata staje się pełniejszym doświadczeniem. Odwiedza się bowiem wtedy nie tylko miejsca, ale też ludzi, którzy pomagają lepiej wniknąć w daną kulturę. Jak dodała, spędzenie w danym miejscu trzech dni z przedstawicielami lokalnej społeczności może dać więcej niż dwa tygodnie spędzone w typowym resorcie.

Wypoczynek w kraju? Zobacz, gdzie pogoda będzie najlepsza

Po prostu zamieszkaj na drodze

Kamper to wygodny i względnie tani sposób na poznawanie świata. Zdarzają się podróżnicy, którzy twierdzą, że podróżowanie tego typu pojazdem jest na tyle komfortowe, że może zastąpić tradycyjny dom. Takiego zdania są Terry i Jennifer Constant, którzy sprzedali swoje lokum, kupili wóz i cały czas spędzają w drodze, wychowując w czasie podróży swojego małego synka.

Rodzina zwiedziła już sporą część Europy i dotarła też do Afryki. Jak tłumaczą, kiedyś część zarobionych pieniędzy musieli płacić osobom, które opiekowały się ich dzieckiem. Małego widywali tylko wieczorami, po powrocie z pracy. Teraz pieniądze zaoszczędzone na opiekunkach wydają na swoją wyprawę, cały czas są razem, a w dodatku za relatywnie nieduże pieniądze realizuję marzenia.

d3wazku

A czy można za darmo?

Clement Kovalenko i Julie Elsenberger twierdzą, że podróżować można też całkowicie za darmo. Zresztą nie muszą nic mówić. Sami są najlepszym dowodem na to, że jest to możliwe. Za darmo mieszkają w hotelach i hostelach, za darmo latają samolotami i za darmo jedzą – poinformował serwis "Travel and Leisure". Jak mówią, czasami wystarczy tylko zapytać. W ten sposób pragną udowodnić, że ludzka życzliwość istnieje. Na razie im się to udaje. Oczywiście jeśli tylko mogą, odpłacają się za cudzą życzliwość, np. pomagając przy pracach remontowych.

d3wazku
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3wazku