Absurd to mało powiedziane. Zamknęły dziecko w toalecie samolotu

Jak podają zagraniczne media, uwagę pasażerów podczas lotu zwracała mała dziewczynka, która podróżowała z babcią. Według relacji świadków dziecko płakało i trudno było je uspokoić. W mediach aż zawrzało po tym, jak na jaw wyszło, w jaki sposób kobiety chciały zapanować nad małą turystką.

Zgodnie z relacją BBC, kiedy babcia nie mogła poradzić sobie z uspokojeniem wnuczki, w sprawę zaangażowały się dwie obce kobiety. Jedna z nich miała zaprowadzić płaczącą dziewczynkę do samolotowej toalety. Druga miała z kolei poinformować dziecko, że będzie mogło opuścić toaletę, dopiero kiedy przestanie płakać.

Na krótkim nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych widać, jak dziewczynka płacze i próbuje wydostać się z zamkniętej toalety. Trzeba przyznać, że takie doświadczenie może być dla dziecka traumatyczne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj też: Zaplanuj dobrze nowy rok szkolny. Nawet 12 dni wolnego poza feriami

Kobiety, które zamknęły dziewczynkę w toalecie, twierdzą, że dostały od jej babci przyzwolenie na zastosowanie takiego sposobu na "danie dziewczynce nauczki". Dodatkowo kobiety podkreślały, że chciały w ten sposób pomóc nie tylko opiekunce dziewczynki, ale także innym pasażerom, którym wyraźnie przeszkadzał hałas generowany przez małą pasażerkę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"W trosce o komfort innych podróżnych, z inicjatywy babci dziecka, pasażerowie zabrali malucha do toalety" - skwitowała krótko linia lotnicza w oficjalnym oświadczeniu.

Internauci licznie komentują sprawę w mediach społecznościowych. "Takie zachowanie jest znęcaniem się nad dzieckiem", "Brak wrażliwości ze strony tych dwóch kobiet", "Biedne dziecko", "Wstyd mi za tą babcię i kobiety" - czytamy pod nagraniem na YouTube.

Czytaj też: Niezwykła historia pewnych wakacji. "Ludzie się zatrzymują, ale wstydzą się podejść"

Źródło: BBC/Mix News