Alarm w polskich górach. "Ukąszenia nie wolno zlekceważyć"

Goprowcy ostrzegają turystów, którzy w najbliższych tygodniach wybierają się w Beskidy. Coraz częściej można tam spotkać żmije zygzakowate. Ukąszenia tego jadowitego węża nie wolno pod żadnym pozorem bagatelizować.

Żmije zygzakowate można coraz częściej napotkać podczas wędrówki po Beskidach
Żmije zygzakowate można coraz częściej napotkać podczas wędrówki po Beskidach
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac. IKO

15.04.2024 | aktual.: 15.04.2024 10:22

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Goprowcy podkreślają, że nie chcą straszyć, a edukować, a taki wypadek może zdarzyć się każdemu, nie tylko w górach.

Żmija zygzakowata ma trójkątną głowę i jako jedyny gatunek węża w naszym kraju posiada pionowe źrenice. Pozostałe mają źrenice okrągłe.

Gdzie można spotkać żmije?

"Żmije lubią ciepło. Można je spotkać w miejscach nasłonecznionych, na kamieńcach, obrzeżach lasów lub w trawie na niekoszonych łąkach. Napotkanej żmii najlepiej zejść z drogi. Nie zaatakuje, jeśli nie poczuje zagrożenia. Atak może nastąpić, jeśli turysta niechcący nadepnie zwierzę" - alarmuje w mediach społecznościowych ratownik dyżurny Grupy Beskidzkiej GOPR ze stacji w Szczyrku.

Zaznaczył, że dlatego należy uważać przechodząc przez łąkę. "Warto mieć kij, którym odgarniemy trawę. Jeśli usłyszymy, że coś się w niej przesuwa, należy ominąć to miejsce" - dodaje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Goprowcy podkreślili, że ukąszenia nie wolno pod żadnym pozorem bagatelizować. "Należy uspokoić ukąszoną osobę i wezwać pomoc, użyć opatrunku osłaniającego, unieruchomić kończynę i ograniczyć ruchy w jej obrębie. Pod żadnym pozorem nie wolno rany wysysać, uciskać lub nacinać. Ukąszona osoba nie powinna chodzić i ruszać zranioną kończyną" – oznajmili ratownicy.

Poinformowali, że statystycznie u 25 proc. ukąszonych nie występują objawy zatrucia. Śmiertelność nie przekracza 1 proc.

"Ukąszenie może przebiegać ciężej u dzieci i osób w podeszłym wieku. U dzieci wstrząs może wystąpić nawet 16 godzin po zdarzeniu, mimo braku objawów miejscowych. Każdorazowo o ukąszeniu przez żmiję należy szybko powiadomić służby ratunkowe i poddać się obserwacji" – podkreślili ratownicy.

W Beskidach bytuje żmija zygzakowata. Może osiągnąć 90 cm długości. Poznać ją można po "sercowatej" głowie, wyraźnie wyodrębnionej od reszty sylwetki i charakterystycznym zygzaku wzdłuż ciała.

Pomoc w górach można wezwać pod bezpłatnym numerem 985 lub 601 100 300.

Źródło: PAP/GOPR

Źródło artykułu:WP Turystyka
żmijażmija zygzakowataw podróży
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (25)
Zobacz także