Bajeczne rafy koralowe u wybrzeży Egiptu. Jest sposób na ich podziwianie bez wchodzenia do wody
Egipt to idealny kierunek na jesienno-zimowe urlopy w przystępnych cenach. Tutaj z pewnością nie będą nudzić się miłośnicy sportów wodnych, bowiem jest to prawdziwy raj dla fanów nurkowania, snurkowania czy kitesurfingu. Co ciekawe, nawet osoby sceptycznie podchodzące do ekstremalnych aktywności, mogą podziwiać wyjątkowe rafy koralowe na statkach ze szklanymi ścianami lub dnem.
08.11.2022 | aktual.: 08.11.2022 13:42
Egipt nie bez powodu jest miejscem, do którego namiętnie powracają fani morskiej akwarystyki. W końcu rafa koralowa Morza Czerwonego w rejonie kraju piramid uchodzi za jedną z najpiękniejszych na świecie. Okazuje się, że nurkowanie to tylko jeden ze sposobów na zobaczenie wyjątkowego, podwodnego świata. I do tego najbardziej ekstremalny.
Ciekawa alternatywa dla nurkowania
Istnieje ciekawa alternatywa dla tych, którzy nie są fanami sportów z dreszczykiem adrenaliny lub z wielu innych powodów np. zdrowotnych, nigdy nie zdecydują się na nurkowanie w głębinach Morza Czerwonego. Mogą oni podziwiać rafę koralową bez zamaczania stopy w wodzie.
Taką możliwość zapewniają statki ze szklanymi ścianami, bądź przezroczystym dnem. Wypływają one między innymi z portu w Hurghadzie, a koszt całej wycieczki wynosi około 75 zł od osoby dorosłej. Oczywiście są też wyższe ceny, w zależności od statku, który się wybiera i długości rejsu.
W czasie rejsu, kiedy statek zatrzymuje się w miejscu, gdzie rafa koralowa jest najbardziej atrakcyjna, profesjonalny nurek wchodzi pod wodę i wyrzuca jedzenie, aby zwabić liczne ławice ryb.
Choć żadne zdjęcia nie oddadzą prawdziwego piękna podwodnego świata Morza Czerwonego, te zrobione przez nurka profesjonalnym sprzętem, stanowią świetną pamiątkę na długie lata.
Rejs z podziwianiem rafy koralowej
Za mniej niż 100 zł od osoby mamy zagwarantowany transfer z hotelu i z powrotem, trzygodzinny rejs statkiem Seawolf Reefmaster z przeszklonymi ścianami w podwodnej części pokładu, a dla chętnych dodatkowo możliwość snurkowania. W połowie rejsu dopływamy do stacji snurkowej, na której dostępny jest potrzebny sprzęt - maski, rurki oraz płetwy. Chętni mogą więc spróbować swoich sił w prostszym sposobie nurkowania, bez piankowych strojów i butli tlenowych.
Pozostali turyści ten czas wykorzystują na chwilę relaksu i delektowaniu się promieniami słońca na górnym pokładzie, robieniu zdjęć i podziwianiu bajkowo błękitnej wody. Nie bez powodu to miejsce nazywane jest przez niektórych turystów "egipskimi Malediwami".
Przy odrobienie szczęścia, przebywając na górnym pokładzie, można nawet zobaczyć wynurzające się z wody delfiny, co jest dodatkową atrakcją w szczególności dla najmłodszych turystów.