Bał się, że ma koronawirusa. Nie chciał nikogo narażać i przeszedł na piechotę 120 km 

34-letni Alixson Mangundok po powrocie z Japonii miał udać się na domową kwarantannę. Malezyjczyk nie chciał nikogo narażać na ewentualne zakażenie koronawirusem, dlatego drogę z lotniska do oddalonego o wiele kilometrów rodzinnego miasta postanowił pokonać pieszo. Podróż zajęła mu 3 dni.

Malezyjczyk nie chciał nikogo zarazić koronawirusem (zdjęcie poglądowe)
Źródło zdjęć: © Getty Images
Monika Sikorska

Alixon wracał z Japonii, gdzie pracował do 25 marca. Po wylądowaniu na międzynarodowym lotnisku w mieście Kota Kinabalu w Malezji poddano go rutynowym badaniom i poproszono o udanie się do domu.

"Powiedziano mi, że muszę poddać się kwarantannie domowej. Aby uniknąć ryzyka zarażenia kogokolwiek wirusem, postanowiłem przejść pieszo całą drogę do Kota Marudu. Jestem przyzwyczajony do wielokilometrowych wędrówek i dni spędzonych z dala od rodziny".

Niedługo po tym, jak wyruszył w drogę, dołączył do niego zbłąkany pies. Alixon postanowił go przygarnąć i nadał mu imię słynnego japońskiego psa, Hachiko. Po dotarciu do miejscowości udał się do małej chaty na farmie, by przeczekać resztę zalecanej kwarantanny.

Mężczyzna ma mieć przeprowadzony test na obecność koronawirusa. "Nie odetchnę i nie spotkam się z rodziną, dopóki szpital nie potwierdzi, że jestem wolny od tego wirusa. Póki co czas spędzam z Hachiko" – podsumował Alixon.

Źródło: "The Straits Times"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Koronawirus izoluje społecznie. Psycholog Agata Rakfalska-Vallicelli radzi, co powinniśmy zrobić

Wybrane dla Ciebie
Najtańsze all inclusive na listopad. Tam się wygrzejesz w świetnej cenie
Najtańsze all inclusive na listopad. Tam się wygrzejesz w świetnej cenie
Zaskakująca moda wśród młodych podróżników. Nie do wiary gdzie śpią, żeby zaoszczędzić
Zaskakująca moda wśród młodych podróżników. Nie do wiary gdzie śpią, żeby zaoszczędzić
Oto miasto z najlepszym jedzeniem na świecie
Oto miasto z najlepszym jedzeniem na świecie
Zabrali 9-miesięczne niemowlę na Rysy. Nie mieli nawet raków. "Szokująca sytuacja"
Zabrali 9-miesięczne niemowlę na Rysy. Nie mieli nawet raków. "Szokująca sytuacja"
Tam opłaca się lecieć. Loty potaniały, a posiłek kupisz od 5 zł
Tam opłaca się lecieć. Loty potaniały, a posiłek kupisz od 5 zł
Polak zatrzymany w Pompejach. Turysta próbował się tłumaczyć
Polak zatrzymany w Pompejach. Turysta próbował się tłumaczyć
Okradali turystów na wakacyjnej wyspie. Policja rozbiła gang
Okradali turystów na wakacyjnej wyspie. Policja rozbiła gang
Pracował na polu, żeby odnowić łąkę. Trafił na wielki skarb
Pracował na polu, żeby odnowić łąkę. Trafił na wielki skarb
Nowy kierunek z Polski. Strzeliste wieżowce i cuda natury. Szykuje się hit
Nowy kierunek z Polski. Strzeliste wieżowce i cuda natury. Szykuje się hit
Podwodna bazylika w Izniku. Szykują tajemnicze miejsce na przyjazd papieża
Podwodna bazylika w Izniku. Szykują tajemnicze miejsce na przyjazd papieża
Trzęsienie ziemi na europejskiej wyspie. Jest na niej czynny wulkan
Trzęsienie ziemi na europejskiej wyspie. Jest na niej czynny wulkan
Imprezowali w schronisku górskim. Sytuacja wymknęła się spod kontroli
Imprezowali w schronisku górskim. Sytuacja wymknęła się spod kontroli