Ceny taksówek w stolicy nie takie złe. Według Brytyjczyków jest lepiej niż w Londynie
Z najnowszego rankingu "Carspring" wynika, że taksówki w Warszawie wcale nie są takie drogie jak mogłoby się wydawać. Stolica znalazła się na 21. miejscu i w porównaniu z sześćdziesięcioma innymi miastami, wypada naprawdę dobrze. Pamiętajmy tylko o jednym. Twórcy rankingu nie wzięli pod uwagę zarobków w danym kraju.
Taksówka, to często podczas podróży zagranicznych jedyna forma transportu, jaka może pomóc w dotarciu z lotniska do hotelu. Okazuje się, że w wielu turystycznych miastach są one naprawdę tanie.
Aby stworzyć zestawienie Taxi Price Index, serwis "Carspring" zbadał: koszt połączenia z korporacją, przejazdu za kilometr, czasu oczekiwania oraz typową opłatę liczoną od lotniska do centrum miasta. Uwagę zwrócił też najbardziej popularny model samochodu wśród kierowców taksówek w każdym mieście.
Miasto z najniższą ogólną ceną jest pierwsze w rankingu. To Kair, w którym za km podróży taksówką średnio zapłacimy 10 centów, czyli 36 groszy.
Drugą pozycją cieszy się Bombaj, a za nim są kolejno: Bukareszt, Jakarta, Mexico City, Tunis, Bangkok, Kuala Lumpur, Sofia i jako 10. – Hanoi.
20-kę otwiera Singapur, po nim mamy już Warszawę, gdzie cenę taksówki podliczono tak: za przejazd z lotniska do centrum turysta zapłaci 9,41 dolarów (ok. 33 zł) za kontakt z dyspozytorem – 2,14 dolara, kilometr z kolei kosztować ma niecałego dolara, godzinę na postoju wyceniono natomiast na ponad 10 dolarów. Dzięki tym wszystkim czynnikom, wyprzedzamy np. Londyn, Pragę, Sydney i Barcelonę.
Co ciekawe, ulubionym modelem warszawskich taksówkarzy okazuje się Ford Mondeo.