Coraz więcej czerwonych punktów na mapie. Urlop zrujnowany
Sezon urlopowy trwa w najlepsze, więc Polacy chętnie spędzają czas nad wodą. W niektórych miejscach kąpiel jest niestety niemożliwa. Na "sinicowej mapie Polski" w ostatnich dniach pojawiło się więcej czerwonych punktów, które zwiastują zrujnowany urlop.
"Serwis kąpielowy" (sk.gis.gov.pl) to strona internetowa, którą powinien znać każdy. Obsługa portalu jest prosta i intuicyjna. Na interaktywnej mapie Polski zaznaczone są wszystkie oficjalnie działające kąpieliska w naszym kraju. Niektóre punkty mają kolor zielony - co oznacza, że woda w tych miejscach jest zdatna do kąpieli, zaś inne czerwony - w tych miejscach nie można pływać. Niestety tych drugich punktów w ostatnich dniach przybyło.
Sytuacja na wybrzeżu
Aktualnie nad Bałtykiem zakaz kąpieli obowiązuje w pięciu kąpieliskach w pobliżu popularnej wśród turystów miejscowości - Ustronia Morskiego. Ze względu na parametry mikrobiologiczne nie wejdziemy do wody w kąpielisku morskim "Radar" w Sianożętach oraz "Nadbrzeżna", "Fregata", "Centralna" i "Muszla" w Ustroniu Morskim.
Zakaz wejścia do wody obowiązuje także na kąpielisku "Dąbki - Zachód". Turyści wypoczywający w innych miejscach nad Bałtykiem, póki co, mogą być spokojni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ceny nad morzem mogą dać po kieszeni. Pluszowa maskotka nawet za 150 zł
Kąpieliska w kraju
W głębi kraju sytuacja wygląda niestety gorzej niż nad samym Bałtykiem. Z powodu zanieczyszczeń zamkniętych jest sporo kąpielisk. Przykładowo warszawski sanepid zakazał w czwartek 8 sierpnia br. kąpieli w jeziorku Czerniakowskim. Woda w nim nie spełnia wymagań, a zakaz będzie obowiązywał aż do odwołania.
Z kolei w województwie pomorskim, z powodu zakwitu sinic podjęto decyzję o zamknięciu gminnego kąpieliska strzeżonego nad Jeziorem Bielkowskim w Kolbudach. Zamknięte kąpieliska są już w niemalże każdym województwie.
Warto zaznaczyć, że Państwowa Inspekcja Sanitarna prowadzi badanie wody zawsze przed otwarciem sezonu kąpielowego, a następnie nie mniej niż trzy razy w sezonie tak, aby przerwa między badaniami nie przekraczała miesiąca. Badania są również prowadzone za każdym razem w przypadku zaistnienia sytuacji mogącej powodować pogorszenie jakości wody w kąpielisku. Wprowadzane przez sanepid ograniczenia, zawsze obowiązują do odwołania.
Źródło:sk.gis.gov.pl