Europejska linia lotnicza wprowadza zmiany. Nie chcą marnować żywności
Linie lotnicze zazwyczaj zabierają na swoje pokłady więcej posiłków, niż jest pasażerów. Wszystko na wypadek, gdyby któryś z podróżnych chciał zjeść kilka porcji. Jednakże najczęściej takie sytuacje nie mają miejsca, a niespożyte posiłki się marnują. Brytyjski przewoźnik postanowił wprowadzić zmiany w tym zakresie.
British Airways to jedno z popularniejszych brytyjskich towarzystw lotniczych, cieszących się sporą popularnością na europejskim rynku.
Powiedzieli stop marnowaniu żywności
Zgodnie z obowiązującymi w Europie przepisami sanitarnymi niezjedzone posiłki z samolotu trafiają do kosza, nawet jeśli nikt ich nie tknie. Z problemem postanowiła się zmierzyć linia lotnicza British Airways, która na niektóre rejsy zabierze mniej posiłków, niż będzie pasażerów. Brytyjski portal PYOK zapowiedział, że chodzi o loty realizowane nocą i we wczesnych godzinach porannych, kiedy mały ułamek podróżnych decyduje się na zakupienie posiłku, ponieważ większość osób w tym czasie śpi.
Dodatkowo eksperci twierdzą, że wprowadzone zmiany mają przyczynić się do zmniejszenia ilości produkowanego dwutlenku węgla, bowiem latające samoloty będą mniej obciążone.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Duża konkurencja dla Zakopanego. Niższe ceny to tylko jeden z plusów
Działania sztucznej inteligencji
Niektórzy pracownicy brytyjskiej linii lotniczej obawiają się, że przez niewystarczającą liczbę dań pasażerowie będą głodni, bowiem podobne eksperymenty przeprowadzane wcześniej nie zdały egzaminu. Jednakże teraz sytuacja wygląda inaczej, bo dzięki sztucznej inteligencji można dokładnie określić, ile jedzenia będzie potrzebne.
Najnowocześniejsze technologie wykorzystują już inni przewoźnicy, np. Etihad i Emirates. Używają oni sztucznej inteligencji do rozpoznawania obrazów, by zidentyfikować najmniej lubiane produkty i w ten sposób lepiej dopasować catering do potrzeb pasażerów.
Technologia wykorzystuje tzw. widzenie komputerowe. Każda taca na pokładzie samolotu jest fotografowana przed podaniem pasażerowi i po, a następnie zapisywana w bazie danych. Na tej podstawie prowadzona jest analiza wszystkich składowych posiłku, które znajdowały się na tacach i tych, które na nich pozostały. W konsekwencji umożliwia to rozsądniejsze tworzenie zapotrzebowania.
Źródło: Rzeczpospolita