Koszmar na pokładzie. Pasażer groził, że wysadzi samolot

Pasażerowie lotu Malaysia Airlines z Sydney do Kuala Lumpur przeżyli chwile grozy. Mężczyzna pochodzenia pakistańskiego ogłosił, że ma materiały wybuchowe w swoim bagażu i zaraz wysadzi samolot w powietrze.

Jeden z pasażerów zaczął grozić wysadzeniem samolotuJeden z pasażerów zaczął grozić wysadzeniem samolotu
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac.  IKO

W poniedziałek 14 sierpnia na pokładzie lotu Malaysia Airlines z Sydney do Kuala Lumpur pasażerowie przeżyli prawdziwy horror. Jeden z podróżnych ogłosił, że ma w torbie materiały wybuchowe.

Koszmar na pokładzie samolotu Malaysia Airlines

45-latek stał w przejściu między siedzeniami i wykrzykiwał różne hasła, m.in. o byciu "niewolnikiem Allaha".

Jak się potem okazało, aresztowany Muhammad Arif jest byłym pakistańskim modelem i aktorem. Zgodnie z jego profilem na Linkedin, od 2002 do 2016 roku pracował jako architekt w Pakistanie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". W Tajlandii żyje jak król. W Polsce o takich luksusach mógłby tylko pomarzyć

Na innym filmie widać, jak mężczyzna modli się na macie modlitewnej w przejściu i wielokrotnie pyta o wierność Allahowi.

Australijska policja poinformowała, że ​​samolot został zmuszony do powrotu do Sydney, gdzie Arif został zatrzymany.

Według raportu Associated Press, prawnik Arifa, Mostafa Daoudie, powiedział, że jego klient ma "poważne problemy psychiczne" i podczas lotu "nie był we właściwym stanie umysłu".

Jak podaje Daily Mail, Muhammad Arif ma na swoim kanale YouTube serię filmów, w których obszernie omawia takie tematy jak śmierć i pogrzeby.

W jednym ze swoich filmów mówi: "Będę nikim, kiedy pójdę do grobu. Wszyscy pójdą do grobu" – donosi Daily Mail.

Man at centre of mid-air bomb threat has fronted court | 7NEWS

W innym filmie używa terminu "niewolnik Allaha", aby podkreślić korzyści, jakie można czerpać po śmierci, gdy przeżyjemy utratę ukochanej osoby.

Przypomnijmy, że w niektórych krajach istnieją specjalne regulacje prawne, które mówią wprost o zakazie używania pojęcia "bomba" w formie nawet najbardziej niewinnych żartów. Takie przepisy funkcjonują od 1980 r. m.in. na Filipinach, a o ich surowości przekonało się wiele osób.

Wybrane dla Ciebie

W Tatrach już się zaczęło. Przerażeni turyści dzwonią na numer alarmowy
W Tatrach już się zaczęło. Przerażeni turyści dzwonią na numer alarmowy
Spodziewają się rekordowej liczby turystów. Europejska stolica ma plan
Spodziewają się rekordowej liczby turystów. Europejska stolica ma plan
Jest najstarsza w Polsce. Zorganizują jej wielką imprezę
Jest najstarsza w Polsce. Zorganizują jej wielką imprezę
Tragiczny wypadek na wyspie. Nie żyje 55-letni Polak
Tragiczny wypadek na wyspie. Nie żyje 55-letni Polak
Prace nie zwalniają. Nowa atrakcja w turystycznym mieście może być hitem
Prace nie zwalniają. Nowa atrakcja w turystycznym mieście może być hitem
Sensacyjne odkrycie w Bartążku. Archeolog wymienia znaleziska
Sensacyjne odkrycie w Bartążku. Archeolog wymienia znaleziska
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Poleciały na Majorkę. Oto, co je spotkało
Poleciały na Majorkę. Oto, co je spotkało
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"