Ferie last minute. Dokąd i za ile można jeszcze pojechać?
Od kilku lat rośnie liczba osób wyjeżdżających na ferie za granicę, nie tylko na stok, ale też na plażowanie i zwiedzanie. Polacy zaczęli rezerwować miejsca ze sporym wyprzedzeniem, już w październiku i listopadzie. Ci, którzy czekali do ostatniej chwili, jeszcze mają szansę na ferie last minute nawet za mniej niż 1000 zł.
04.01.2018 | aktual.: 05.01.2018 10:55
- Ferie na ostatnią chwilę mogą się opłacić. Część kierunków utrzymuje bardzo dobre ceny, przykładem są tu Egipt, Turcja czy Malta. Tydzień wypoczynku z wyżywieniem w tych krajach kosztuje nawet w granicach 1000 zł - mówi w rozmowie z WP Klaudyna Mortka z Wakacje.pl. - Rodziny z dziećmi, które chcą zapłacić trochę więcej najchętniej wybierają Hiszpanię lub wyjazd na narty do włoskiego Val di Sole. Tam jeszcze znajdziemy wolne miejsca, a mamy gwarancję różnorodności tras i szkółki narciarskie
Egipt – hit zimy i ferii
Tej zimy króluje Egipt i nie zmieni się to też w okresie ferii. Z danych serwisu Wakacje.pl wynika, że najwięcej osób spędzi wolne właśnie w tym kraju, z czego połowa w Hurghadzie. Kurort znajduje się na wybrzeżu Morza Czerwonego, ok. 500 km od Kairu. Turystów przyciąga gwarantowaną pogodą – w najzimniejszym miesiącu średnia temperatura nie spada poniżej 22 st C., a często wynosi prawie 30 st. C. Kuszą też wspaniałe plaże oraz idealne warunki do nurkowania. W pobliżu znajdują się rafy koralowe.
Za tygodniowe wczasy w Egipcie w pierwszym terminie ferii (od 15 stycznia) trzeba zapłacić od 1300 zł (2 posiłki, 4-gwiazdkowy hotel). Jeśli interesuje nas all inclusive musimy przygotować minimum 1521 zł. To i tak bardzo mało, jeśli założymy, że czeka gwarantowana pogoda i tygodniowe plażowanie.
Wyspy Kanaryjskie – zimowy pewniak
Drugi wybór Polaków na tegoroczne ferie w ciepłych krajach to Wyspy Kanaryjskie. Najchętniej decydujemy się na Teneryfę i Gran Canarię. Na hiszpańskich wyspach trwa wieczna wiosna, która sprawia, że doskonale nadają się na urlop o każdej porze roku. Na największej - Teneryfie - słońce świeci przez ponad 300 dni w roku. Krajobraz zapiera dech w piersiach: urwiste zbocza gór przeplatają się z ogrodami kwiatowymi i wypielęgnowanymi parkami. Zdecydowanie warto zobaczyć stolicę - Santa Cruz, młode i tętniące życiem miastem, w którym z każdego zaułka wyrastają bary, restauracje, sklepy czy księgarnie. Nie można wyjechać z wyspy bez zobaczenia najbardziej malowniczych miasteczek - La Orotava i Icod de los Vinos, gór Anaga i Teno, a także Parku Narodowego Teide.
Usytuowana pomiędzy Teneryfą a Fuerteventurą, Gran Canaria jest trzecią co do wielkości wyspą archipelagu. Przez okrągły rok przyciąga tysiące turystów złocistymi plażami i niekończącymi się wydmami z jasnozłotego piasku. Każdy znajdzie coś dla siebie: są tu góry z pieszymi szlakami, zielone doliny z malowniczymi wioskami oraz miejsca z cennymi zabytkami historycznymi. Gran Canaria przez swoja różnorodność krajobrazową i klimatyczną nazywana jest kontynentem w miniaturze. Będąc na wakacjach z dziećmi warto poświęcić czas na wizytę w parku zwierząt - Palmitos Park, w którym oprócz wytresowanych delfinów można podziwiać dzikie ptaki m.in. jastrzębie oraz orły, a mówiące papugi wprawią nas w zachwyt.
Za tygodniowe wczasy na Kanarach w pierwszym terminie ferii trzeba zapłacić od 1977 zł (2-gwiazdkowy hotel bez wyżywienia). Jeśli interesuje nas all inclusive musimy przygotować minimum 2399 zł.
Malta – nowy zimowy przebój
Ze względu na pewną pogodę i niskie ceny Malta staje się coraz bardziej popularna wśród Polaków. Najdalej na południe wysunięte państwo w Europie to wspaniały klimat, turkusowe morze i setki obiektów zabytkowych. Średnia roczna temperatura to przyjemne 23 st. C, w styczniu możemy spodziewać się tu 15-17 st. C. Stolica – Valletta – uznawana jest za najbardziej słoneczną miejscowość w Europie. Punktem obowiązkowym podczas pobytu na Malcie jest także wycieczka statkiem do Błękitnej Laguny na Comino. To jedno z najsłynniejszych miejsc archipelagu. Do pocztówkowych miejsc należy Marsaxlokk, rybacka wioska, która słynie z kolorowych łódek.
Za tygodniowe wczasy na Malcie w pierwszym terminie ferii zapłacimy od 799 zł (3-gwiazdkowy hotel bez wyżywienia). Jeśli interesuje nas all inclusive musimy przygotować minimum 1429 zł.
Dokąd na narty?
Na narty najczęściej wyjeżdżamy do Włoch i Austrii. W Italii kierunkiem numer jeden jest Val di Sole, czyli Dolina Słońca, która znajduje się w regionie Trydent-Górna Adyga. Otaczają ją masywy górskie Adamello, Dolomiti di Brenta oraz Ortler. Dolina jest rozległa i obejmuje kilka terenów narciarskich, które są wygodnie połączone wyciągami, dzięki czemu można, nie schodząc z nart, korzystać z tras w różnych ośrodkach.
W Austrii bardzo lubiana przez Polaków jest dolina Stubai, alpejski zakątek z 4 ośrodkami narciarskimi. Każdy znajdzie tu coś dla siebie: nartostrady i trasy freerideowe na lodowcu Stubai, saneczkarską frajdę na Elfer, spektakularne pokazy narciarskie na Schlick 2000 oraz zimowe trasy do wędrówek wokół ośrodka Serles przy Mieders.
Za tygodniowe wczasy w Val di Sole w pierwszym terminie ferii trzeba zapłacić od 2362 zł (3-gwiazdkowy hotel z 2 posiłkami dziennie).
Kiedy na ferie?
Przypominamy, że pierwsze cztery województwa zaczynają ferie 15 stycznia (zachodniopomorskie, mazowieckie, dolnośląskie, opolskie). Tydzień później zimowy wypoczynek rozpoczną uczniowie z podlaskiego i warmińsko-mazurskiego. 29 stycznia to początek ferii w lubelskim, łódzkim, podkarpackim, pomorskim i śląskim. Ostatnie województwa zakończą wypoczynek 25 lutego (kujawsko-pomorskie, lubuskie, małopolskie, świętokrzyskie, wielkopolskie).