Gigantyczny owad na plażach popularnej, rajskiej wyspy. Ukąszenia są bardzo bolesne
Jedna z ulubionych wysp nie tylko polskich turystów została ostatnio zaatakowana przez bardzo nieprzyjemne insekty. Gigantyczne chrząszcze pojawiły się na wschodnim wybrzeżu, gdzie znajdują się najpiękniejsze plaże. Ich obecność paraliżuje turystyczne życie nadmorskich miejscowości.
Owad, o którym mowa to pluskwiak wodny, nazywany też stone bug (kamienna pluskwa) oraz leg biter (kąsacz nóg). Z wyglądu przypomina on gigantycznego karalucha - długość jego ciała to nawet 12 cm. Jest to największy europejski owad wodny.
Miejscem, które upodobał sobie ten przearażający stwór jest wyspa Cypr, a zwałaszcza jej wschodnie wybrzeża, które słynie z białych piaszczystych plaż i płytkich turkusowych wód (okolice Protaras, Paralimni, Ayia Napy).
Naturalnie żyje w wodach słodkich
Pluskwiak wodny zamieszkuje zazwyczaj wody słodkie, takie jak jeziora i rzeki. Pomimo groźnego wyglądu i bolesnych ukąszeń, które są uznawane za jadowite, w gruncie rzeczy gatunek ten nie stanowi zagrożenia dla życia ludzi. A jednak bezpośrednie spotkanie z "kąsaczem nóg" budzi powszechne przerażenie nie tylko wśród turystów, ale także wśród mieszkańców Cypru.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tylko dwie godziny lotu z Polski. Polacy wybierają się coraz częściej
Według ekspertów, pluskwa rzadko atakuje pierwsza i gryzie tylko wtedy, gdy wyczuje niebezpieczeństwo. Na co dzień żywi się innymi owadami, małymi rybami i mięczakami, które znajduje w wodzie. Specjaliści podkreślaja znaczenie tych owadów w zachowaniu równowagi w ekosystemach wodnych.
Skąd się wziął na Cyprze?
Skąd jednak pluskwiak wodny wziął się na Cyprze, który nie jest jego naturalnym miejscem występowania? Zdaniem naukowców przyczyn takiego stanu rzeczy może być kilka, ale najważniejsza to prądy morskie. Prawdopodobnie owady zostały przeniesione przez wiatr lub prądy morskie z sąsiednich krajów śródziemnomorskich, takich jak Grecja, Turcja i Izrael, gdzie gatunek ten znany był już wcześniej.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Doniesienia o coraz cześciej widywanych pluskwiakach na plażach Cypru zaczęły się bardzo szybko rozprzestrzeniać za sprawą publikacji w mediach społecznościowych. I choć od pierwszej obserwacji "kąsacza nóg" na wyspie minęły już trzy lata, częstotliwość jego spotykania w tym miejscu w ostatnim czasie bardzo szybko rośnie.
Jak podkreślają naukowcy, mimo licznych zgłoszeń, na razie jest jeszcze za wcześnie, aby potwierdzić, że "kamienna pluskwa" zamieszkała na wyspie na stałe.
Źródło: Cypr24