Głupi żart na lotnisku w Gdańsku. Podróżni szybko go pożałowali

Raz na jakiś czas świat obiega wieść o kolejnych incydentach, przez które pasażerowie robią sobie kłopotu. Tym razem dali o sobie znać turyści z Gdańska. Z powodu nietaktownego żartu, nie zostali wpuszczeni na pokład samolotu. To jednak nie wszystko.

Dwóch mężczyzn nie wsiadło do samolotu z powodu nieodpowiedniego żartu
Dwóch mężczyzn nie wsiadło do samolotu z powodu nieodpowiedniego żartu
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Markus Mainka
oprac. MSI

11.01.2023 | aktual.: 11.01.2023 10:14

Ci, którzy często podróżują, wiedzą, że lotnisko to nie jest najlepsze miejsce na frywolne żarty. Przekonało się o tym także dwoje podróżnych, którzy podczas nadawania bagażu zostali zapytani o posiadanie niebezpiecznych przedmiotów. Pasażerowie odpowiedzieli, że mają w walizce bombę i granat.

Przez głupi żart nie wsiedli do samolotu

W takich sytuacjach służby lotniskowe interweniują ze skutkiem natychmiastowym. Bagaże podróżnych zostały poddane działaniom pirotechnicznym. Po dokładnych oględzinach, funkcjonariusze stwierdzili, że nie ma w nich żadnych niebezpiecznych materiałów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

– Dwóch mężczyzn zamierzających odlecieć do Włoch i Norwegii "chciało tylko sobie pożartować" z obsługą – przekazał PAP rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak.

Niewybredny żart nie obył się jednak bez echa. Kapitanowie samolotów, którymi mieli lecieć 41 oraz 43-latek, nie wyrazili zgody na wpuszczenie ich na pokład. Ponadto obaj zostali ukarani mandatami w wysokości kilkuset złotych.

Podczas tej samej interwencji funkcjonariusze Straży Granicznej natknęli się też na pozostawiony bez opieki bagaż. Jego właścicielem okazał się 46-letni mieszkaniec województwa podkarpackiego, który tłumaczył się pośpiechem.

Koszt ewakuacji lotniska to nawet 100 tys. zł

Władze gdańskiego lotniska przypominają, że za nieprzestrzeganie obowiązujących w porcie przepisów grozi zarówno mandat, jak i sprawa w sądzie. Kara pieniężna za pozostawienie bagażu bez opieki wynosi 500 zł. Za wynikające z tego powodu opóźnienia linia lotnicza może zaś pozwać takiego pasażera o odszkodowanie.

Gdyby z powodu takiej sytuacji doszło do ewakuacji lotniska, jej koszty sięgnęłyby nawet 100 tys. zł.

Źródło artykułu:PAP
w podróżyGdańskmiasta
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)