Gorąco jak w piekle. Temperatura sięgnęła tam 52 st. C
Pakistan mierzy się obecnie z falą nieznośnych upałów. W prowincji Sindh na południu Pakistanu słupki rtęci pokazały 52 st. C. Cały czas spływa po mnie pot, więc nawet przestałam już nosić makijaż - mówi WP Gosia Girek, autorka bloga Voyagerka, która mieszka obecnie w Pakistanie.
Rekordowo wysoka temperatura została odnotowana w osadzie Mohendżo Daro w Pakistanie, gdzie 4,5 tys. lat temu kwitła cywilizacja doliny Indusu.
- Jak się wychodzi na zewnątrz, to jest takie uczucie, jakbym otwierała drzwi od piekarnika, żeby wyciągnąć frytki. Na szczęście funkcjonujemy tutaj pomiędzy klimatyzacją a klimatyzacją. W każdym pomieszczeniu regulowana jest temperatura. Ja jakoś daję radę na zewnątrz, ale np. mój telefon nie wytrzymuje. Po kilku minutach w tej temperaturze jest na maksa nagrzany. Kilka razy wyskakiwały mi nawet alerty i musiałam polewać go wodą - mówi WP Gosia Girek, Polka, która mieszka w Pakistanie.
Mieszkańcy Pakistanu cierpią z powodu upałów
W związku z intensywnymi upałami do szpitali w Pakistanie trafiły setki osób cierpiących na udar słoneczny. Wiele placówek utworzyło z tego powodu centra reagowania kryzysowego, aby móc przyjąć większą liczbę osób potrzebujących pomocy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ponadto władze Pakistanu zaapelowały do obywateli, aby pozostali w domach, nawadniali się oraz unikali wyczerpujących podróży.
- Ludzie tutaj są bardzo świadomi panujących warunków. Wiedzą, że nie warto wychodzić z klimatyzowanych budynków. Gorzej mają turyści, którzy próbują np. zwiedzać w takiej temperaturze. Non stop trzeba pić wodę i się chłodzić. Nie wiem, czy bym wytrzymała kilka godzin w takich warunkach. Najgorsze jest to, że wieczorami wcale nie jest lepiej. Jest strasznie gorąco. Cały czas spływa po mnie pot, więc nawet przestałam już nosić makijaż - mówi nam Gosia Girek, autorka bloga Voyagerka.
Fala upałów przemieści się na południe Pakistanu
- Pakistan jest piątym krajem najbardziej narażonym na skutki zmian klimatycznych - mówiła w ubiegłym tygodniu Romina Khurshid Alam, koordynatorka rządu ds. klimatu. - Doświadczyliśmy ponadprzeciętnych opadów i powodzi - dodała.
W 2022 r. powodzie zalały jedną trzecią kraju, dotykając, jak szacowała ONZ, 33 mln mieszkańców Pakistanu. Wkrótce fala upałów osłabnie w Mohendżo Daro i okolicach, ale meteorolodzy szacują, że kolejna fala uderzy w inne obszary prowincji Sindh, w tym w Karaczi – największe miasto Pakistanu.
Zdaniem naukowców, przetaczająca się przez Azję Południową fala upałów jest rezultatem spowodowanej przez ludzi zmiany klimatu.
Źródło: WP, PAP, TVN Meteo
