Trwa ładowanie...

Hiszpańska minister oburzona stylem życia rodaków. "Szaleństwem jest sztuczne przedłużanie doby"

Hiszpańskie miasteczka tętnią życiem całymi nocami, co zazwyczaj podoba się turystom. Yolanda Diaz, hiszpańska minister pracy i gospodarki, wywołała spore poruszenie, kiedy potępiła nocne biesiadowanie w Hiszpanii i określiła je jako szalone.

Hiszpanie lubią biesiadować całymi nocami Hiszpanie lubią biesiadować całymi nocami Źródło: Adobe Stock, fot: Iakov Filimonov
dp7p58g
dp7p58g

- Żaden rozsądny kraj nie zamyka swoich restauracji dopiero w środku nocy - powiedziała Yolanda Diaz podczas spotkania grupy parlamentarnej w tym miesiącu. - Szaleństwem jest sztuczne przedłużanie doby i udawanie, że nie wiemy, która jest godzina - podsumowała kobieta, cytowana przez CNN Travel.

Hiszpański styl życia

Yolanda Diaz zwróciła uwagę na to, że Hiszpanie zaczynają pracę później niż inne kraje europejskie. Przez to ich dobowy zegar przesuwa się do przodu - jedzą później obiady, a następnie kolacje.

Zdaniem pani minister takie funkcjonowanie odbija się na produktywności pracowników. - Wszystko wskazuje na to, że im dłużej pozostajemy w pracy, tym mniej jesteśmy produktywni - stwierdziła i zaapelowała o konieczność szybkiego wprowadzenia zmian.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ciekawy kierunek na każdą porę roku. "Latem nawet tańsze będą oferty wyjazdowe"

dp7p58g

Burmistrz Madrytu, Isabel Ayuso, krótko podsumował wypowiedzi pani minister. "Ale my jesteśmy inni" - napisał na platformie X.

Turyści w Hiszpanii

Hiszpańska debata na temat reorganizacji ich stylu życia trwa od lat. Sprawa nie jest jednak prosta, bowiem wprowadzenie zmian miałoby duży wpływ na branżę usługową i turystyczną.

Podróżni, którzy są na urlopach i nie muszą wstawać rano do pracy, cieszą się z możliwości spędzania późnych wieczorów i nocy w lokalach gastronomicznych. Jak donosi CNN, w ubiegłym tygodniu o godzinie 20:30 w popularnej dzielnicy El Carmen w Walencji zajętych było zaledwie ok. 1/3 stolików. Jednak już dwie godziny później turyści mieli spore szczęście, jeśli udało im się znaleźć wolne miejsce.

To pokazuje pewien trend, któremu sprzeciwia się część Hiszpanów. Jednakże właściciele lokali gastronomicznych z powodów ekonomicznych nie są zwolennikami wprowadzania zmian. Wydaje się więc, że hiszpańsko-hiszpański spór potrwa jeszcze długo.

dp7p58g

Źródło: CNN Travel

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dp7p58g
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dp7p58g

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj