Impreza, która budzi wielkie kontrowersje. "Lepiej, żeby odbyła się w kosmosie"

Po wyborach parlamentarnych losy "Sylwestra Marzeń" nie były jasne. Częściej mówiło się, że kontrowersyjnej imprezy w tym roku nie będzie w Zakopanem. Tymczasem okazuje się, że TVP podpisało już umowę z miastem. - Niech ta impreza odbywa się w Pcimiu Dolnym czy nawet w kosmosie, byle z dala od Zakopanego - mówi rozczarowana Agata Wojtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Budowa sceny na Równi Krupowej w Zakopanem przed Sylwestrem Marzeń 2022/2023Budowa sceny na Równi Krupowej w Zakopanem przed Sylwestrem Marzeń 2022/2023
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Momot
Iwona Kołczańska

TVP od 2016 r. (z nielicznymi wyjątkami) organizuje koncert sylwestrowy na Równi Krupowej w Zakopanem. Wokół imprezy już w poprzednich edycjach krążyły kontrowersje. Jedni twierdzą, że to idealna promocja miasta, inni zaś, że totalna porażka.

"Sylwester Marzeń" ponownie w Zakopanem

W tym roku wyjątkowo długo nie było jasne, czy impreza odbędzie się właśnie pod Tatrami. W mediach pojawiało się wiele niespójnych informacji.

Sprawa wydaje się już jednak przesądzona. Jak informuje ''Gazeta Krakowska'', TVP podpisało umowę z miastem. - W poniedziałek (20 listopada - przyp. red) podpisałam umowę użyczenia górnej Równi Krupowej dla Telewizji Polskiej. Szczegółów koncertu nie znam - mówi Agnieszka Nowak-Gąsienica, wiceburmistrz Zakopanego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ceny w Tatrach. "Górnej granicy nie ma"

Tego samego dnia do wydziału budownictwa starostwa tatrzańskiego wpłynął wniosek TVP ws. budowy sceny plenerowej na górnej Równi Krupowej.

"Sylwester Marzeń" - świetna promocja czy porażka?

Agata Wojtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, w rozmowie z Wirtualną Polską nie ukrywa, że pogłoski mówiące o organizacji imprezy poza Zakopanem bardzo ucieszyły zakopiańskich przedsiębiorców. Informacja, że "Sylwester Marzeń" znów jednak odbędzie się pod Tatrami była dla nich ciosem.

- Niech ta impreza odbywa się w Pcimiu Dolnym czy nawet w kosmosie, byle z dala od Zakopanego. Nie chcemy, aby nasze miasto było kojarzone z takimi wydarzeniami - przyznaje, dodając, że głośna impreza nie daje miastu żadnych korzyści.

Z punktu widzenia gospodarczego nie wpływa na poprawę sprzedaży oferty sylwestrowej. Na dodatek, zdaniem Agaty Wojtowicz, "Sylwester Marzeń" wizerunkowo nic dobrego nie przynosi Zakopanemu.

- Jest to dla nas wręcz antypromocja. Impreza nie przyciąga turystów, tylko tłumy, które przybywają na jedną noc, zaburzając wypoczynek tym, którzy pod Tatrami zdecydowali się spędzić ten magiczny, świąteczno-noworoczny czas - wyjaśnia.

Prezes TIG przypomina także, że Rówień Krupowa znajduje się w rejestrze zabytków. Nietrudno sobie wyobrazić, jak to miejsce wygląda po imprezie. Mieszkańcy skarżą się na śmieci i porozbijane butelki, które później walają się wszędzie.

Kontrowersje budzi także organizowanie tak hucznej imprezy w okolicach Tatrzańskiego Parku Narodowego, co odbija się na środowisku naturalnym. Zarówno Tatry, jak i TPN to miejsca niezwykle cenne przyrodniczo, które są domem dla wielu zwierząt, w tym gatunków ściśle chronionych i zagrożonych wyginięciem.

Jak informuje WWF, wszystkie bodźce generowane przez człowieka: głośna muzyka, pokaz laserów, głośne krzyki czy śmiecenie poważnie naruszają równowagę w tym ekosystemie.

Wybrane dla Ciebie
Symbol Krakowa bliski ruiny. Brak funduszy na ratunek
Symbol Krakowa bliski ruiny. Brak funduszy na ratunek
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli