Indonezja – poznaj największy archipelag świata
Położona między dwoma oceanami Indonezja jest największym krajem wyspiarskim na świecie. Składa się z ponad 18 tys. wysp, z czego wiele jest niezamieszkałych i nie posiada nawet własnych nazw.
Indonezja – tego się nie da opisać. To trzeba zobaczyć:
By móc mówić o Indonezji, należałoby zacząć używać jakiegoś nowego, pełniejszego języka. Bo chyba żaden z istniejących nie jest w stanie w wyczerpujący sposób opisać tego ogromnego i niezwykle zróżnicowanego kraju, składającego się z rozsianych między Oceanem Spokojnym i Indyjskim skrawków lądu. Już sama nazwa, wywodząca się z dwu greckich słów – "indos" (indyjski) i "nesos"(wyspa) , świadczy o tym, że mamy do czynienia z miejscem złożonym, bogatym kulturowo i pełnym kontrastów. Trudno się dziwić, że przyciąga jak magnes.
Indonezja kusi czystymi plażami, znakomitym jedzeniem oraz ludźmi, niezwykle przyjaźnie nastawionymi do przyjezdnych. Jest ich sporo, bo kraj jest 4. najludniejszym na świecie (jednocześnie może się poszczycić ponad 260-milionową, czyli największą na kuli ziemskiej populacją wyznawców islamu). Ponad połowa Indonezyjczyków zamieszkuje Jawę. Na słynącej z oszałamiających krajobrazów wyspie wulkanów mieści się stolica i centrum kulturowo-gospodarcze kraju – Dżakarta. Miasto bywa przez podróżników porównywane do duriana – owocu o odpychającym zapachu, ale bardzo delikatnym, smacznym i wykwintnym wnętrzu.
Poza Jawą do najbardziej znanych wysp Indonezji należą Sumatra, Borneo i najpopularniejsza wśród polskich turystów – Bali. Na tej ostatniej, stosunkowo niewielkiej (o powierzchni zaledwie 5,6 tys. km kw.), znajduje się chyba najwięcej rajskich plaż na ziemi. Wybujała, dzika dżungla, nasycone zielenią tarasy ryżowe, piękne wzgórza i doliny oraz niesamowite jeziora przyklejone do zboczy gór to tylko mała cząstka atrakcji, które czekają tu na miliony przyjezdnych ze wszystkich stron.
O wyspach największego archipelagu świata można pisać w nieskończoność. Co może zadziwiać – nikt nie jest w stanie do tej pory powiedzieć, ile jest ich tak naprawdę. To dlatego władze Indonezji w ostatnim czasie zdecydowały się zrobić spis swoich wysp i nadać im status prawny. W całym przedsięwzięciu najbardziej fascynujące (a zarazem smutne) jest to, że za kilkanaście lat spis trzeba będzie powtórzyć, ponieważ na skutek zmian klimatycznych do 2030 r. część z wysp najprawdopodobniej zniknie pod powierzchnią wody. Spieszcie się więc zwiedzać Indonezję. Jej skarby tak szybko odchodzą.