Jak odczarować Katowice?
Miasto węgla, przemysłu ciężkiego, szare, brudne, zaniedbane, do tego najbrzydsze, najbardziej zanieczyszczone, najniebezpieczniejsze… Katowice przez lata wygrywały w wielu negatywnych rankingach. Mało kto kojarzył stolicę ponad 2-milionowej aglomeracji górnośląskiej z terenami zielonymi, oryginalną i urzekającą architekturą czy galeriami sztuki. A może tak odczarować najszybciej rozwijającą się polską metropolię? W końcu szwajcarska fundacja New7Wonders nie bez powodu wyróżniła ją w konkursie na najpiękniejsze miasto na świecie, obok 11 innych z Polski. Rodzime miasta miały dość dużą konkurencję, choćby: Paryż, Barcelonę, Londyn, Tokio, Nowy Jork i jeszcze 1194 innych miejscowości reprezentujących 220 państwa świata. W tym tłumie światowych perełek Katowice doceniono za ciekawą architekturę, zieleń i festiwale muzyczne. Przyjrzyjmy się bliżej tym cechom.
12.08.2016 | aktual.: 14.08.2016 10:13
Miasto węgla, przemysłu ciężkiego, szare, brudne, zaniedbane, do tego najbrzydsze, najbardziej zanieczyszczone, najniebezpieczniejsze… Katowice przez lata wygrywały w wielu negatywnych rankingach. Mało kto kojarzył stolicę ponad 2-milionowej aglomeracji górnośląskiej z terenami zielonymi, oryginalną i urzekającą architekturą czy galeriami sztuki. A może tak odczarować najszybciej rozwijającą się polską metropolię? W końcu szwajcarska fundacja _ New7Wonders _ nie bez powodu wyróżniła ją w konkursie na najpiękniejsze miasto na świecie, obok 11 innych z Polski. Rodzime miasta miały dość dużą konkurencję, choćby: Paryż, Barcelonę, Londyn, Tokio, Nowy Jork i jeszcze 1194 innych miejscowości reprezentujących 220 państwa świata. W tym tłumie światowych perełek Katowice doceniono za ciekawą architekturę, zieleń i festiwale muzyczne. Przyjrzyjmy się bliżej tym cechom.
UFO i nie tylko
Stolica Górnego Śląska wygląda niebanalnie, trudno się z tym nie zgodzić. Już sam Spodek zabiera nas w kosmos. Hala legenda, w której odbywały się przed laty najważniejsze i największe koncerty muzyczne i imprezy sportowe, skończyła już 45 lat. W założeniu miała stanąć w Parku Kultury i Wypoczynku w Chorzowie, jednak śmiały i awangardowy projekt tak bardzo spodobał się decydentom, że postanowili o ulokowaniu obiektu w ścisłym centrum miasta. Dziś ów "latający talerz" jest nie tylko ikoną Katowic, ale też jednym z najbardziej rozpoznawalnych obiektów architektonicznych w Polsce. Niezwykłych i odważnych konstrukcji jest w mieście więcej, a Spodek zyskuje coraz więcej godnych siebie konkurentów.
_ Międzynarodowe Centrum Kongresowe w Katowicach (fot. Pawel Szczepanski / Shutterstock.com)
_
Futurystycznymi kształtami przyciągają Centrum Informacji Naukowej i Biblioteka Akademicka, budynek Sądu Okręgowego, siedziba Narodowej Orkiestry Symfonicznej czy bryła Muzeum Śląskiego. Nietypowa architektura powoli staje się symbolem Katowic. Nowe buduje się ze smakiem, często wkomponowując niebanalne kształty w zabytkowe budynki poprzemysłowe na zrekultywowanych terenach pokopalnianych. W końcu kopalnie to tradycja i tożsamość tego miasta. Dawny blask odzyskują też wiekowe kamienice, które bez najmniejszego problemu mogą stanowić silną konkurencję dla najładniejszych budynków z Poznania czy Wrocławia. Wystarczy, że weźmiemy pod lupę kamienice przy ul. Wojewódzkiej 36 i 38, wybudowane w latach 80. XIX wieku - odzyskały dawny blask, dzięki gruntownemu remontowi z zachowaniem wszystkich architektonicznych detali. Rewitalizacja obiektów architektury secesji, modernizmu czy obiektów typowo przemysłowych nadaje nowy charakter miastu i przyczynia się do pozytywnych zmian w jego wizerunku.
_ Galeria Katowicka (fot. Ryszard Stelmachowicz / Shutterstock.com)
_
Na zielono
Pomimo swego wysoce zurbanizowanego charakteru, Katowice potrafią zaskoczyć scenerią niektórych swoich zakątków. Informacja, że to jedno z najbardziej zielonych miast w Polsce, zaskakuje wielu. W sumie nie ma się co dziwić, w ubiegłym wieku nad krajobrazem miasta dominowały kopalnie, huty, zanieczyszczone powietrze i zwykle tylko o tym się mówiło. Dziś w jego granicach ogromna jest wielkość powierzchni zajmowanej przez parki, zieleńce, bulwary, zieleń przy trasach komunikacyjnych, a także tę ochronną przy terenach przemysłowych oraz przez obszary leśne.
_ Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia Katowice (fot. Pawel Szczepanski / Shutterstock.com)
_
Tereny zielone zajmują tu ponad 48 proc. powierzchni miasta. Niewiele aglomeracji w kraju może pochwalić się takim wynikiem. Katowice mają ogromny potencjał przyrodniczy, co dla turystów brzmi zachęcająco. To dla nich i dla mieszkańców w miejscowych lasach wytyczono wiele tras pieszych, rowerowych i konnych - turystycznych i edukacyjnych. stolica Górnego Śląska to też dziesiątki zbiorników wodnych oraz ośrodki wypoczynkowe. Ostatnio Komunalny Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, wzorem duńskich miast, przystraja wejścia do swoich kamienic pnącymi roślinami. Pergole ozdabiają coraz więcej budynków. Włodarze innych miast mogą tylko zazdrościć.
_ Muzeum Śląskie w Katowicach (fot. Velishchuk Yevhen / Shutterstock.com)
_
Muzyczne wakacje na hałdzie
Dzięki inwestycjom rozpoczętym kilka lat temu Katowice na naszych oczach stają się jednym z głównych ośrodków kultury w Polsce. Swój niemały udział mają w tym Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia, Filharmonia Śląska czy Akademia Muzyczna im. K.Szymanowskiego. Działa tu także scena bluesowa, wyjątkowa w skali europejskiej. Odbywa się też coroczny "Rawa Blues Festival" – największy na świecie festiwal tego gatunki muzyki organizowany w zamkniętym pomieszczeniu, laureat najbardziej prestiżowej nagrody bluesowej "Keeping The Blues Alive". Z kolei organizowany w Katowicach OFF Festival, stworzony przez Artura Rojka, kiedyś muzyka Myslovitz, sprowadza do Polski najciekawszych artystów światowej alternatywy. European Festival Awards w roku 2011 wyróżnił to wydarzenie jako Najlepszy Średni Festiwal. Fani muzyki alternatywnej każdego lata chętnie odwiedzają katowicka Dolinę Trzech Stawów, gdzie odbywa się święto ich muzyki. Dzięki temu pięknemu, zielonemu i kameralnemu miejscu, festiwalowy
weekend często nazywany jest "wakacjami na hałdzie".
Marta Legieć / wg
Fot. główne: Velishchuk Yevhen / Shutterstock.com)