WyspyJak wyglądają wakacje w raju? Właśnie tak

Jak wyglądają wakacje w raju? Właśnie tak

Ileż to już miejsc zyskiwało miano "raju na ziemi". Bywa, że to tylko pusty slogan, marketingowa etykieta przyznawana na wyrost. Ale w tym przypadku w określeniu tym nie ma ani krzty przesady. Oto Kokomo – wyspa należąca do archipelagu Fidżi – miejsce, którego chciałoby się stać częścią.

Jak wyglądają wakacje w raju? Właśnie tak
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Rafał Celle

14.08.2019 11:46

Fidżi to wyspiarskie państwo, które leży na środku Oceanu Spokojnego. Łączna powierzchnia kilkuset wysepek ma niemal dokładnie tyle samo co województwo pomorskie. Dla wielu turystów to wymarzony cel wyprawy. Fidżi uosabia bowiem wszystko to, co kojarzy się z niebiańskimi wakacjami – znajduje się właściwie na końcu świata, otoczone jest lazurową wodą i rafami koralowymi i zniewala bogactwem tropikalnej przyrody. Czy może być jeszcze lepiej? Wśród wielu pocztówkowych, urzekających pięknem miejsc na Fidżi, znaleźć można cuda takie jak wyspa Kokomo.

Przyzwyczailiśmy się do tego, że miejsca, które są dziewiczo piękne, położone są z dala od działalności człowieka. Te, które zaś są pełne wygód i luksusu, odizolowane są od natury. Na Kokomo ta trudna sztuka utworzenia ekskluzywnego ośrodka z poszanowaniem unikatowej flory i fauny, udała się jak nigdzie. Efekt zniewala.

Obraz
© Shutterstock.com

Miliarder miał marzenie

Kokomo to dzieło Langa Walkera, Australijczyka notowanego na liście najbogatszych ludzi świata. W 2011 r. miliarder kupił sobie po prostu jedną z wysp na Fidżi. Zrobił to z myślą, że na 570 tysiącach metrów kwadratowych utworzy miejsce jak z bajki, gdzie każdy chętny – oczywiście dysponując odpowiednio zasobnym portfelem – będzie mógł na chwilę zamieszkać. Po zainwestowaniu milionów dolarów na początku 2017 r. wyspa Kokomo – jak ją ochrzcił sam inwestor – otworzyła się na turystów.

Wyspa znajduje się 45 min. drogi od lotniska Nadi – największego portu lotniczego na Fidżi. Na Kokomo można stamtąd dotrzeć śmigłowcem (na wyspie znajduje się lądowisko dla helikopterów) albo wodnosamolotem. Turyści zmierzający na wyspę w czasie transferu z lotniska, podziwiając z okna panoramę Fidżi, mogą poczuć przedsmak tego, co na nich czeka po dotarciu do celu. Na Kokomo znajduje się 21 luksusowych willi oraz 5 rezydencji, które reprezentują jeszcze wyższy standard. Posiadłości rozciągają się wzdłuż wzgórz i położone są nad dwiema najdłuższymi plażami wyspy. Każdy z domów, choć znajduje się kilka kroków od piaszczystego wybrzeża, posiada swój prywatny basen oraz ogród z bujną, tropikalną roślinnością.

Cisza i luksus

To, co gwarantują przedstawiciele wyspy, to cisza, wśród której każdy przybysz może się zresetować, zapominając o bożym świecie. W kompletnym spokoju można się też regenerować w znajdującym się w centrum wyspy Sanktuarium Yaukuve – to położony wśród oryginalnej przyrody ośrodek SPA, gdzie kuracjusze korzystają z tradycyjnych zabiegów znanych wśród mieszkańców wysp Pacyfiku. Zadbano też o to, by od strony kulinarnej wszystko stało na najwyższym poziomie. O żołądki urlopowiczów troszczy się tu Cory Campbell – znany i uznany na świecie szef kuchni. Potrawy serwowane na Kokomo przygotowywane są z lokalnych składników. Często są to nowoczesne odsłony lokalnych receptur. Ale goście nie muszą korzystać wyłącznie z przygotowanej wcześniej karty. Jeden z lokali serwuje tu dania, gdzie nie ma tradycyjnego menu, a potrawy są przyrządzane według upodobań i wskazówek gości.

Obraz
© Shutterstock.com

Ale w tej rajskiej perle nie trzeba się ograniczać do biernego podziwiania natury w najczystszej formie. Jak zachwalają przedstawiciele wyspy, w pobliżu znajdują się najlepsze na Ziemi miejsca do nurkowania, a o wschodzie słońca można wybrać się w rejs kajakiem wokół Kokomo albo na sąsiednią wyspę. W ten sposób ta położona na Oceanie Spokojnym miejscówka staje się wymarzonym miejscem nie tylko dla fanów luksusu, ale też dla miłośników przygody i urodzonych odkrywców. Dla tych, którzy potrzebują jeszcze większego wyciszenia, organizowane są zajęcia z jogi.

Obraz
© Shutterstock.com

Jak twierdzą władze wyspy, Kokomo to idealne miejsce na miesiąc miodowy czy organizację ślubu. Doskonale będą się czuły tu też rodziny z dziećmi i fani dobrej kuchni. Mimo mnogości różnych opcji, każdy ma szansę poczuć się tu jak u siebie. Nie trzeba obawiać się wakacyjnego zgiełku. Goście mają zagwarantowany spokój. Tylko te ceny! 2500 dol. (blisko 10 tys. zł) za noc to kwota, która może przyprawić o zawrót głowy. Ale miejsce w raju musi kosztować. W kultowym już filmie "Truman Show" grany przez Jima Carreya tytułowy bohater marzy o tym, by uciec ze studia filmowego, którego stał się więźniem, właśnie na Fidżi. Wystarczy spojrzeć tylko na zdjęcia archipelagu, by dowiedzieć się dlaczego. A Kokomo to istny crème de la crème tych wysp.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

fidżiwyspymagiczne miejsca
Zobacz także
Komentarze (1)