Kara za zagraniczny wyjazd także w Polsce? Jest odpowiedź, czy pójdziemy w ślady Wielkiej Brytanii
W Wielkiej Brytanii od dłuższego czasu obowiązuje zakaz wyjazdów zagranicznych bez ważnego powodu, np. zdrowotnego. Brytyjczycy obchodzili ten przepis nagminnie, dlatego rząd zdecydował się podwyższyć karę za złamanie obostrzenia do 5 tys. funtów (27 tys. zł). Czy polski rząd też rozważa takie restrykcje? Jest odpowiedź Adama Niedzielskiego.
Wyjazd z Wysp możliwy jest tylko w wyjątkowych przypadkach, np. w celu wykonania pracy, leczenia, nauki czy uczestnictwa w pogrzebie bliskiej osoby. Brytyjczycy, by wyjechać, muszą wypełnić specjalną deklarację. Podpisem potwierdzają fakt, że są świadomi obostrzeń, a ich wyjazd możne zostać zaliczony do wyszczególnionych wyjątków. Za brak deklaracji na lotnisku grozi kara 200 funtów.
Wielka Brytania - ogromna kara za wyjazd turystyczny
Brytyjczycy niczym jednak nie ustępują Polakom jeśli chodzi o kreatywność w obchodzeniu obostrzeń. Wielu z nich latało wciąż na wakacje, deklarując, że jadą do pracy czy lekarza.
Władze zdecydowały się zaostrzyć karę. 29 marca w Wielkiej Brytanii wejdzie w życie nowy przepis, zgodnie z którym za wyjazd z kraju bez ważnego powodu Brytyjczycy będą musieli zapłacić aż 5 tys. funtów. Propozycja została przegłosowana w czwartek, 25 marca przez Izbę Gmin.
Kara za wyjazd zagraniczny także w Polsce?
Sytuacja pandemiczna w Polsce jest fatalna, ale wyjazdy zagraniczne wciąż są możliwe. Wielu Polaków, w tym spore grono celebrytów, chętnie z tego korzysta, wygrzewając się w egzotycznych miejscach. Po powrocie transportem zbiorowym z UE i spoza Wspólnoty obowiązuje kwarantanna, której można uniknąć robiąc test przed wyjazdem z wakacji.
Podczas czwartkowej konferencji prasowej, dotyczącej nowych obostrzeń, padło pytanie, czy rząd rozważa podobne rozwiązanie jak w Wielkiej Brytanii. Adam Niedzielski uspokoił, że na razie wprowadzenie takich obostrzeń nie jest rozważane, ale nie jest też wykluczone w przyszłości. "Wszystko zależy od sytuacji epidemicznej" - wyjaśnił.
"Straż Graniczna i Sanepid, jeśli chodzi o osoby wjeżdżające do Polski, pilnują skierowania na kwarantannę, o ile odbywa się to transportem zbiorowym, chyba że dotyczy to południowej granicy, bo przypominam, że tam też obowiązują ograniczenia związane z przejazdem transportem własnym" - powiedział minister.
Dodał też, że jego zdaniem wyjazdy turystyczne są obecnie niestosowne. "Uważam, że jest to w pewnym sensie niestosowne wobec tej części społeczeństwa, która bierze się na siebie ciężar walki z covidem" - zakończył Niedzielski.