Karkonoskie Tajemnice w Karpaczu. Mroczne podziemia i legendarny Duch Gór
Karkonosze skrywają wiele tajemnic. Dodatkowej magii dostarczają miejscowe legendy z Liczyrzepą w roli głównej. Chcąc lepiej poznać dzieje regionu, warto wybrać się na interaktywną wystawę Karkonoskie Tajemnice w Karpaczu. Na miejscu czeka 12 niesamowitych opowieści o dawnych mieszkańcach oraz iście baśniowa atmosfera.
Karkonoskie Tajemnice to podziemna, multimedialna ekspozycja dotycząca legendarnego i historycznego świata Karkonoszy, a także ich głównego bohatera – Władcy Gór. Jej lokalizacja nie jest przypadkowa. Wystawa Karkonoskie Tajemnice powstała w miejscu, w którym 26 marca 2011 r. niespodziewanie wykopano podczas prac budowlanych coś, co uznano za pradawny kostur Ducha Gór. To odkrycie zainspirowało artystów do stworzenia wyjątkowej ekspozycji, która próbuje odpowiedzieć na pytanie, kim tak właściwie jest ów Duch Gór? Pora rozwiązać tę i inne zagadki!
Na turystów, spragnionych mocnych wrażeń, czekają między innymi: 12 opowieści o zasiedlających Karkonosze zielarzach, poszukiwaczach minerałów i innych osobistościach; pokazy świetlno-dźwiękowe oddziałujące na zmysły i tworzące baśniowy klimat, multimedialne tablety pełniące funkcję przewodników, ponadsiedmiometrowa rzeźba Ducha Gór trzymającego kostur zwieńczony 15-kilogramowym minerałem, warsztaty przygotowywania eliksirów, poszukiwania kamienia filozoficznego i wiele innych zabaw dla dużych i małych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Prawdziwa twarz turystycznego raju. "Lepiej nie okazywać uczuć"
Nie zabraknie oczywiście licznych legend, stanowiących główną atrakcję ekspozycji. Część z nich można przeczytać na oficjalnej stronie internetowej obiektu.
I tak oto można wziąć udział w symbolicznych lekcjach zielarstwa. Legendarny władca Karkonoszy przekazywał bowiem najstarszym osobom w osadach wiedzę na temat magicznych właściwości roślin, które mogły pomóc człowiekowi w nabraniu mocy czy pokonaniu choroby.
Mistrzownik strzegł przed nieprzyjaźnią i gniewem bliskich, czarny bez zwalczał gorączkę i działał przeciwbólowo, lubczyk wywoływał miłość do osoby, z którą się go zjadło (stąd też miał pewną ciemną stronę – przyczyniał się do zdrad małżeńskich), ruta odpędzała złe duchy i upiory, a mandragora przynosiła wszelką pomyślność. Obdarowanym tajemną wiedzą mieszkańcom odtąd żyło się znacznie lepiej…
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Lekcje zielarstwa to jednak niejedyne atrakcje. Podczas przechadzania się po kolejnych punktach wystawy Karkonoskie Tajemnice, turyści dowiadują się więcej o cennych minerałach pilnowanych przez 12 skrzatów, a przede wszystkim poznają mnóstwo ciekawostek na temat samego Władcy Karkonoszy, nie bez powodu nazywanego Liczyrzepą.
Pewnego razu zakochał się on w złotowłosej Emmie, księżniczce i córce śląskiego władcy. Postanowił ją uprowadzić i zamknąć w wieży w swoim górskim zamku. Dziewczyna była bardzo nieszczęśliwa i samotna. "Wspaniałomyślny" Duch Gór podarował jej dwanaście rzep do towarzystwa. Po wypowiedzeniu zaklęcia miały się one zamienić w wybrane osoby, z którymi Emma chciałaby spędzić trochę czasu. Prezent nie przypadł jednak do gustu księżniczce. Pragnęła zemścić się na porywaczu i uknuła podstępny plan.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Poprosiła władcę Karkonoszy o policzenie i przyniesienie wszystkich rzep w okolicy, tłumacząc, że potrzebuje ich do zamiany w wielu krewnych. Gdy ten wyruszył na poszukiwania roślin, Emma zaczęła szykować się do ucieczki. Zamieniła największą i najzdrowszą z rzep w pegaza i uciekła wraz z nim przez ogromne okno w wieży.
Po powrocie do zamku Duch Gór zorientował się, że został oszukany. Był wściekły i rozżalony. Postanowił zburzyć zamek i odtąd mieszkał pod gołym niebem na krańcach swoich posiadłości. Mieszkańcy zaś zaczęli prześmiewczo nazywać go Liczyrzepą lub Rzepoliczem. Gdy wraz z wiatrem do uszu władcy docierało to szydercze przezwisko, w odwecie sprowadzał burze, ulewy, gradobicia i inne klęski na karkonoskie tereny.
Na szczęście na wystawie Karkonoskie Tajemnice włos z głowy nie powinien spaść nikomu, o czym przekonują zadowoleni turyści piszący opinie o tym miejscu.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
"W Karkonoskich Tajemnicach poznaliśmy legendy o Władcy Karkonoszy, a także zwyczaje i wierzenia, które niegdyś tam panowały. Ciekawa lekcja historii, na której nie można się nudzić dzięki interaktywności wystawy. Do tego super klimat tajemnicy. Zdecydowanie dla dorosłych, jak i dla dzieci. Serdecznie polecam odwiedzić to miejsce!" – podzieliła się wrażeniami internautka Margot w serwisie Nocowanie.pl (pisownia oryginalna).
"Najlepsza atrakcja turystyczna w Karpaczu! Zdecydowanie polecamy wybrać się osobom w każdym wieku. Interesujące legendy, tajemniczy klimat, czuliśmy się jak w teatrze. Oprócz tego na trasie spotykamy kilka punktów interaktywnych, które pozwalają przenieść się do świata Ducha Gór (…)" – relacjonuje pani Aleksandra.
Praktyczne informacje o wystawie Karkonoskie Tajemnice w Karpaczu
Wystawa Karkonoskie Tajemnice mieści się przy ul. Mickiewicza 1a w Karpaczu. Jest czynna codziennie od godz. 10 do godz. 18, z wyjątkiem 1 listopada, gdy pozostaje zamknięta. Zwiedzanie trwa zwykle ok. godziny.
Czytaj także: Wydał jednego dolara. Nie do wiary, co za niego kupił
Bilet normalny kosztuje 36 zł, a ulgowy przysługujący dzieciom i młodzieży od czwartego do 18. roku życia, studentom, emerytom, rencistom, osobom z niepełnosprawnościami 29 zł. Dzieci do czwartego roku życia zwiedzają bezpłatnie. Bilety można zakupić na miejscu w kasie lub za pośrednictwem strony internetowej obiektu.