4,5 mln turystów. Miejsce w Polsce to prawdziwy hit
4 mln 510 tys. - dokładnie tyle osób odwiedziło Tatrzański Park Narodowy w 2023 r. Liczby pokazują, że turyści wciąż doceniają urok i przyrodę w polskich Tatrach.
Tatry to miejsce, które turyści wybierają o każdej porze roku. W okresie ferii zimowych przyciągają fanów białego szaleństwa, zaś latem - wytrwałych tatromaniaków, którzy zdobywają szczyty górskie. Zakopane jest także najczęstszym wyborem Polaków na zbliżające się tegoroczne święta wielkanocne.
Czytaj też: Hity na Wielkanoc 2024. Tam wybierają się Polacy
Tatry rekordowo popularne
Tatrzański Park Narodowy prowadzi monitoring ruchu turystycznego na podstawie sprzedanych biletów wstępów na szlaki. Do statystyk dolicza się również osoby zwolnione z opłat za wejście, czyli np. mieszkańców gmin powiatu tatrzańskiego oraz posiadaczy Karty Dużej Rodziny. Z danych z 2023 r. wynika, że TPN odwiedziły aż 4 mln 510 tys. turystów. Najwięcej wejść, ponad 912 tys., odnotowano w sierpniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy turystów w górach. "Sami proszą się o nieszczęście"
- Wyniki są zbliżone do tych z kilku ostatnich lat, więc można powiedzieć, że już kolejny rok utrzymuje się na poziomie około 4,5 mln wejść rocznie - zauważyła Magdalena Zwijacz z TPN. - Obserwujemy wzrost liczby wejść rodzin legitymujących się Kartą Dużej Rodziny. Systematycznie także rośnie zainteresowanie zakupem biletów online - dodała
Zgodnie ze statystykami TPN w tym roku nie odnotowano jednak prawdziwego rekordu. Najwięcej turystów odwiedziło Tatry w 2022 r. - wówczas na górskie szlaki weszło 4 mln 785 tys. osób. Dla porównania, w całym 2015 r. było to tylko 3 mln 180 tys. turystów.
Ulubione tatrzańskie atrakcje niezmienne od lat
Turyści odwiedzający TPN mogą wędrować aż po 275 km znakowanych szlaków turystycznych o różnych stopniach trudności. Od lat nie maleje jednak popularność dwóch miejsc - Morskiego Oka i Doliny Kościeliskiej. Nad słynne tatrzańskie jezioro pod Mięguszowieckimi Szczytami dotarło w ubiegłym roku niemal 700 tys. osób. Wysoką frekwencją cieszył się również Kasprowy Wierch. Tylko kolejką linową na ten szczyt dotarło ponad 564 tys. osób
Natomiast do Doliny Kościeliskiej wybrało się w 2023 r. ponad 488 tys. turystów, a sąsiednią Doliną Chochołowską wędrowało, według statystyk, ponad 273 tys. osób. Bardzo dużą popularność wśród turystów miała także leżąca u podnóży Giewontu Dolina Strążyska, którą w ubiegłym roku odwiedziło ponad 295 tys. spacerowiczów.
TPN zalany przez turystów
- Zauważamy, że Zakopane jest wybierane nie tylko jako baza wypadowa na górskie szlaki, ale również jako miejsce do spędzania rodzinnych wakacji, ferii zimowych, romantycznych weekendów czy organizacji spotkań biznesowych w otoczeniu inspirującej natury - przyznał Karol Wiak.
Co ciekawe, w ostatnich latach Tatry pokochali nie tylko Polacy, ale także turyści z innych krajów. - Oczywiście wciąż dominują klienci krajowi. Kiedyś jednak ten stosunek wynosił 80 proc. do 20 proc., a teraz już mówimy o 70 proc. turystów krajowych do 30 proc. zagranicznych. Cieszymy się, bo jest to zupełnie inny klient, z innymi oczekiwaniami, ale też lepszym budżetem - potwierdza w rozmowie z WP Agata Wojtowicz z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.
Latem na ulicach Zakopanego oraz na szlakach TPN zobaczyć można było wielu turystów z Bliskiego Wschodu. Zimą pojawiali się przyjezdni z innych państw np. Węgier i Słowacji. W ostatnim sezonie Małopolskę pokochali także Brytyjczycy.
Źródło: WP/PAP