Koniec imprezowych wyjazdów? Młodzi turyści mają inne priorytety
Głośne imprezy i picie alkoholu do rana w turystycznych miastach odejdą w niepamięć? Jak pokazują najnowsze badania, turyści z generacji Z nie mają już ochoty imprezować podczas wyjazdów. Stawiają na coś zupełnie innego.
05.04.2023 | aktual.: 05.04.2023 13:42
Imprezowe wyjazdy odbijają się czkawką wielu wakacyjnym kurortom.Jest jednak szansa, że taki model podróżowania wkrótce przestanie się cieszyć zainteresowaniem.
Młodzi turyści stawiają na wartościowe wyjazdy
Według badania przeprowadzonego przez SudentUniverse, pokolenie Z nie wyjeżdża na wakacje tylko po to, by poimprezować. Badanie przeprowadzone pod koniec 2022 r. dotyczyło zwyczajów podróżniczych pokolenia urodzonego po roku dwutysięcznym.
W ankiecie wzięły udział 4 tys. studentów z Wielkiej Brytanii, Kanady, USA oraz Australii. Okazało się, że zaledwie 21 proc. z nich decyduje się na wyjazd, po to, by imprezować. Zdecydowana większość młodych turystów znacznie bardziej zainteresowana jest zwiedzaniem, poznawaniem nowych kultur, smakowaniem lokalnej kuchni oraz podziwianiem przyrody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Nie tak dawno temu turyści w wieku 18-30 lat byli praktycznie synonimem hałaśliwych imprez, radosnego lekceważenia zahamowań i pozornie niewyczerpanej ambicji przeżycia najgorszego na świecie kaca - mówił, cytowane przez portal "The Sun" Will Jones, brand manager StudentUniverse.
To już odchodzi jednak do przeszłości, ponieważ turyści z generacji Z poszukują wartościowych i edukacyjnych doświadczeń, które przyniosą im wymierną korzyść z podróży.
Czytaj także: Rewolucja na Krupówkach. Czekano na to latami
Pijani turyści nadal są zmorą wakacyjnych kurortów
Niestety, model "pijanych wakacji" nadal mocno nadwyręża światową turystykę. Najbardziej cierpią z tego powodu mieszkańcy turystycznych miejscowości, którzy podczas sezonu mogą zapomnieć o spokojnym życiu.
Głośni imprezowicze doczekali się regulacji w takich miejscowościach jak: Amsterdam w Holandii, czy Lanzarote na Wyspach Kanaryjskich. Tamtejsze władze chcą ograniczyć napływ turystów szukających skrajnych doświadczeń. Chodzi głównie o turystów z Wielkiej Brytanii.
Źródło: "The Sun"