W PodróżyKoronawirus. Wielka Brytania obniżyła poziom zagrożenia

Koronawirus. Wielka Brytania obniżyła poziom zagrożenia

Dobre wieści z Wielkiej Brytanii. Poziom zagrożenia koronawirusem został w czwartek, 25 lutego obniżony z najwyższego piątego do czwartego. Oznacza to, że spadło ryzyko przeciążenia służby zdrowia ponad granice możliwości. Wskaźnik rozprzestrzenienia się koronawirusa wciąż jest jednak na bardzo wysokim poziomie.

Wielka Brytania wciąż notuje bardzo dużo nowych przypadków koronawirusa
Wielka Brytania wciąż notuje bardzo dużo nowych przypadków koronawirusa
Źródło zdjęć: © Getty Images
Iwona Kołczańska

26.02.2021 11:32

Poziom piąty obowiązywał w Wielkiej Brytanii od 4 stycznia, czyli od dnia, w którym w Anglii i Szkocji wprowadzono najwyższe poziomy restrykcji przeciwepidemicznych. Wcześniej obowiązywał poziom czwarty - z wyjątkiem okresu między 19 czerwca a 21 września 2020 roku, gdy obniżono go do trzeciego.

Koronawirus - Wielka Brytania wciąż z dużymi wskaźnikami transmisji

"Służba zdrowia pozostaje pod znaczną presją ze względu na dużą liczbę pacjentów w szpitalach, jednak dzięki wysiłkom społeczeństwa obserwujemy obecnie stały spadek liczby pacjentów, a groźba przeciążenia NHS (publiczna służba zdrowia - PAP) i innych służb medycznych w ciągu 21 dni ustąpiła" - napisali we wspólnym oświadczeniu naczelni lekarze Anglii, Szkocji, Walii i Irlandii Północnej.

"Nie powinniśmy mieć złudzeń - wskaźniki transmisji, obciążenia szpitali i zgonów są nadal bardzo wysokie. Z czasem szczepionki będą miały duży wpływ i zachęcamy wszystkich do zaszczepienia się, gdy otrzymają ofertę. Jednak na razie naprawdę ważne jest, abyśmy wszyscy - zaszczepieni lub nie - pozostali czujni i nadal postępowali zgodnie z wytycznymi" - podkreślili.

Koronawirus - w Wielkiej Brytanii sypią się mandaty

Na Wyspach jednocześnie restrykcyjnie egzekwuje się przestrzeganie przeciwpandemicznych obostrzeń. Prawie 69 tys. mandatów za ich łamanie wystawiono do tej pory w Anglii i Walii, z czego ponad 26 tys. z nich - czyli aż 38 proc. - w ciągu ostatnich czterech tygodni - wynika z danych opublikowanych w czwartek przez policję.

Po części ma to związek z zapowiedzią, którą 10 stycznia złożyła minister spraw wewnętrznych Priti Patel, że policja będzie bardziej rygorystycznie reagować w przypadku ewidentnego łamania restrykcji.

Jak informują służby, wystawiono m.in. 2344 kary za brak zasłoniętej twarzy w zamkniętych przestrzeniach publicznych, 582 kary dla firm za otwarcie wbrew zakazowi, czy 405 kar dla osób, które nie odbyły kwarantanny po przyjeździe z zagranicy.

Źródło artykułu:PAP
wielka brytaniamandatykoronawirus
Zobacz także
Komentarze (25)