Ma "najgorszy paszport na świecie". Podróżowanie to dla niego udręka

Pewien obieżyświat postanowił podzielić się z fanami swoimi przykrymi doświadczeniami. Ze względu na pochodzenie, jego sprawne podróżowanie często graniczy z cudem. Choć obecnie mieszka w Kanadzie, przemieszczanie się pomiędzy krajami to dla niego prawdziwa katorga.

Podróżnik tłumaczy, jak wyglądają wycieczki z jednym z najgorszych paszportów na świeciePodróżnik tłumaczy, jak wyglądają wycieczki z jednym z najgorszych paszportów na świecie
Źródło zdjęć: © Instagram | Instagram

Hamza kocha zwiedzać świat. Niedawno mężczyzna założył TikToka, aby właśnie z pomocą tego medium społecznościowego podzielić się swoją opowieścią. Okazuje się, że mieszkaniec Kanady ma ogromne problemy z przemieszczaniem się, ponieważ jest właścicielem paszportu, który skutecznie mu to utrudnia.

Ma "słaby" paszport. Tak wyglądają jego podróże

Tiktoker ma pakistański paszport, przez co ma mocno ograniczone prawo do swobodnego podróżowania. Z dokumentem z tego konkretnego kraju może odwiedzić bez wizy jedynie dziesięć krajów. Do kolejnych 34 państw może przyjechać, jeżeli dostanie zezwolenie na wyrobienie wizy. Jak wylicza opisujący sprawę "The Sun", dla porównania, obywatel Wielkiej Brytanii może odwiedzić 187 krajów bez wizy. Z tego względu pakistański paszport jest uznawany za "słaby". To czwarty najgorszy paszport na świecie.

Chciał polecieć do Europy na dwa miesiące. Musiał przejść przez prawdziwe piekło

Hamza zaplanował dłuższą podróż po Europie. Nic jednak dziwnego, że przygotowań do tej wycieczki nie wspomina najlepiej. Do każdego europejskiego kraju, który zamierzał odwiedzić, musiał załatwić oddzielną wizę. Na tym jednak nie koniec problemu. Przed wyjazdem, z brakiem pewności, czy uda mu się tam dostać, musiał wybrać konkretne ambasady w konkretnych państwach. Każdy przejazd do następnego miejsca wiązał się z nowymi formularzami oraz opracowaniem szczegółowego planu wycieczki, którą trzeba przedstawić w ambasadzie.

"Musisz przedstawić swój rzeczywisty plan podróży i dokładnie powiedzieć, co będziesz robić każdego dnia, upewnić się, że jest to również udokumentowane. Potrzebujesz więc potwierdzonych rezerwacji hoteli lub hosteli, aby dokładnie pokazać, kiedy zamierzasz tam być" - tłumaczy Hamza na TikToku.

Najbardziej ryzykowną częścią planowania, i tak już skomplikowanej wycieczki, są loty. To ogromne ryzyko, ponieważ istnieje szansa, że wniosek wizowy do konkretnego kraju zostanie odrzucony. Wtedy trzeba zapłacić za bilet powrotny, o wiele droższy od tego, którym podróżnik wróciłby normalnie do domu. Na tym jednak nadal nie koniec.

Przy każdej wizycie w ambasadzie podróżujący musi mieć wyciągi z kont bankowych i kart kredytowych, dokumenty potwierdzające zatrudnienie, a nawet... list motywacyjny z odpowiedzią na pytanie, dlaczego zdecydował się na podróż, co planuje w danym państwie robić i kiedy planuje powrót.

"Muszę ich przekonać, że nie zamierzam przedłużać wizy i wracam do domu" - podkreślił Hamza.

Internauci, którzy obejrzeli nagrania mężczyzny na TikToku, współczują mu. Nie są nawet w stanie sobie wyobrazić, przez co Hamza musi przechodzić.

Nie wpuścili uchodźcy na pokład. Skandal w Ryanair

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Ulubiony przysmak turystów. Wyniki badań sanepidu przerażają
Ulubiony przysmak turystów. Wyniki badań sanepidu przerażają
Wraca pociąg do kultowego uzdrowiska. Bilety za 1 zł
Wraca pociąg do kultowego uzdrowiska. Bilety za 1 zł
Najlepsze miasto na city break. Chwalą za tanie piwo i zabytki
Najlepsze miasto na city break. Chwalą za tanie piwo i zabytki
Lot opóźniony o siedem godzin. Wszystko przez dwóch niesfornych pasażerów
Lot opóźniony o siedem godzin. Wszystko przez dwóch niesfornych pasażerów
Drzewa i ścieżki znikają pod wodą. Zaczęło się rok temu
Drzewa i ścieżki znikają pod wodą. Zaczęło się rok temu
Akt wandalizmu w Mielnie. "Karygodny i bezczelny"
Akt wandalizmu w Mielnie. "Karygodny i bezczelny"
Powrót po ponad stu latach. Korzystają na potęgę
Powrót po ponad stu latach. Korzystają na potęgę
Wylądował ok. godz. 10.45. Lot w pewnym momencie śledziło 30 tys. osób
Wylądował ok. godz. 10.45. Lot w pewnym momencie śledziło 30 tys. osób
Gigant w centrum Sydney. "Niecodziennie zdarza się, by wieloryb zboczył z trasy"
Gigant w centrum Sydney. "Niecodziennie zdarza się, by wieloryb zboczył z trasy"
Szaleństwo w polskim mieście. W weekend zjadą gigantyczne tłumy
Szaleństwo w polskim mieście. W weekend zjadą gigantyczne tłumy
Nawet 20 na dzień. "To są osoby z ciężkimi złamaniami"
Nawet 20 na dzień. "To są osoby z ciężkimi złamaniami"
70-latka wjechała w ogródek kawiarniany w Krakowie
70-latka wjechała w ogródek kawiarniany w Krakowie