Madera. Tropikalny raj, który jest w zasięgu możliwości

Choć do niedawna był to kierunek uchodzący za ekskluzywny, dziś biura podróży oferują tu wakacje w naprawdę korzystnych cenach.

Pod nazwą Madera kryje się w zasadzie archipelag wysp położonych na Atlantyku, jednak głównym celem podróży dla większości podróżnych jest największa z nich, ze stolicą w Funchal. I choć jest to jedna z najbardziej fascynujących destynacji turystycznych w Europie, można tu wybrać się na wakacje nie wpędzając się w finansowe tarapaty.

Tygodniowe pakiety z przelotami i wyżywieniem HB (śniadania i obiadokolacje) w listopadzie zarezerwować można nawet za ok. 2 tys. złotych za osobę. Co ważne, na terytorium Portugalii, możemy polecieć bez paszportu, na miejscu zaś obowiązuje darmowy roaming. Poniekąd można więc poczuć się jak u siebie, mimo że od kontynentu europejskiego dzieli nas niemal tysiąc kilometrów.

Pierwsza ciekawostka czeka nas już na stołecznym lotnisku, obsługującym niemal wszystkie międzynarodowe połączenia. Kilka lat temu swój pomnik (popiersie) odsłonił tu patron obiektu, pochodzący z Madery piłkarski gwiazdor Cristiano Ronaldo, który ma zresztą na wyspie swoje muzeum. Dzieło sztuki w swej pierwotnej formie, ze względu na dziwaczne odwzorowanie wizerunku sportowca, z miejsca stało się przedmiotem drwin na całym świecie – do tego stopnia, że w zeszłym roku popiersie wymieniono na bardziej udane, a przynajmniej mniej kłujące w oczy.

Prawdziwym skarbem Madery są jednak nie spiżowe wizerunki futbolistów, lecz unikalna w skali świata natura. Specyficzne warunki klimatyczne sprawiają, że wyspa, podobnie jak nieodległe Kanary, nazywana jest krainą wiecznej wiosny.

Najcieplej jest w okresie od lipca do października (24-26 st. Celsjusza), jednak w pozostałych porach roku temperatura nie spada tu poniżej 18-20 st. Celsjusza, co stwarza idealne warunki do kontemplacji przyrody, ale również do aktywności sportowej (trekking, nurkowanie, golf, rowery, paragliding). Co istotne, temperatura wody w Oceanie Atlantyckim również nie schodzi poniżej tego pułapu.

Charakterystyczne krajobrazy Madery to majestatyczne skalne klify i zielone wzgórza z bujną tropikalną roślinnością, obfitującą w gatunki endemiczne, czyli takie, które nie występują nigdzie indziej na świecie. Wyspa słynie na całym świecie z rosnących wszędzie kolorowych kwiatów – ich festiwal odbywa się w Funchal każdego roku w maju.

Piękno przyrody doskonale współgra tu z infrastrukturą turystyczną. Tutejsze hotele prezentują wysoki standard, a ich nienaganna estetyka jest świetnie wkomponowana w otoczenie. Większość z nich usytuowana jest na obszarze pomiędzy linią brzegową a malowniczymi wzgórzami, oferując gościom niesamowite widoki.

Wypoczynkowe walory wyspy znane są zresztą od dawna. Odpoczywać od dworskich intryg przybywała tu w XIX wieku słynna austriacka cesarzowa Sissi (Elżbieta Bawarska), chętnie bywał też brytyjski premier Winston Churchill, a nieco później swoje zdrowie reperował w Funchal marszałek Józef Piłsudski. Ponadto, według legendy w XV w. miał tu się potajemnie osiedlić polski król Władysław Warneńczyk, uznany za poległego w bitwie pod Warną.

Która pora roku będzie najlepsza na odwiedzenie Madery? Odpowiedź jest prosta – wszystkie cztery! – jeśli jednak mamy ochotę poczuć klimat szampańskiej zabawy na nutę egzotyczną, warto pomyśleć o przyjeździe na noc sylwestrową lub karnawał. Ulice Funchal w tym okresie przez całą dobę tętnią życiem i skrzą się kolorami.

Nowy Rok tradycyjnie wita się tu jednym z największych na świecie pokazów sztucznych ogni. Przy tej okazji koniecznie trzeba spróbować Madery, czyli miejscowego gatunku wina, charakteryzującego się dużą mocą i wyjątkowymi walorami smakowymi. A rano, po szalonej nocy, można odświeżyć się pod palmami na plaży.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl