Martyna Wojciechowska o tzw. syndromie paryskim. "W której grupie wy jesteście?"
Paryż uchodzi za jedną z najpiękniejszych i najbardziej urokliwych europejskich stolic. Z miastem zakochanych wiąże się jednak pewien problem, znany jako tzw. syndrom paryski. Wspomina o nim Martyna Wojciechowska w jednym ze swoich postów na Facebooku.
Syndromem paryskim nazywa się nietypową dolegliwość, spotykaną u turystów (najczęściej japońskich), którzy odwiedzając Paryż, uświadamiają sobie, że miasto nie spełnia ich oczekiwań. Po przyjeździe do europejskiej stolicy okazuje się, że Paryż, znany z filmów i książek diametralnie różni się od tego, jak wygląda w rzeczywistości.
Martyna Wojciechowska pyta internautów o tzw. syndrom paryski
Dlatego słynne miasto zakochanych ma równie wielu miłośników, co przeciwników. Wielu turystów uwielbia Paryż za jego charakter i różnorodność. Inni zaś - być może z powodu zbyt wielkich oczekiwań - rozczarowali się i nie należą do grona jego wielbicieli.
O zdanie w kwestii sympatii wobec Paryża Martyna Wojciechowska postanowiła zapytać fanów na swoim profilu na Facebooku.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
"Uwielbiam to miasto od pierwszego wejrzenia! Ale mówi się też o tzw. "syndromie paryskim", czyli o rozczarowaniu, które spotyka turystów po przyjeździe tutaj. W sensie, że Paryż nie spełnia ich oczekiwań… W której grupie wy jesteście?!" - czytamy w poście udostępnionym przez podróżniczkę.
Zdania internautów podzielone
Internauci nie przeszli obojętnie wobec tak istotnego pytania, a pod zdjęciem Paryża natychmiast pojawiły się setki różnorodnych komentarzy.
"Paryż nas rozczarował. Brud, smród i bezdomni... To pamiętam" - komentuje jedna z internautek. "Jest kilka uroczych zaułków, ale generalnie to głośne, brudne, bezosobowe miasto-moloch" - pisze ktoś inny. "Miało być jak w bajce, a było szaro, zimno i trafiłem na kilka protestów i alarm antyterrorystyczny" - czytamy w komentarzach.
Nie brak jednak pozytywnych akcentów oraz wyrazów fascynacji i uwielbienia wobec miasta wykreowanego głównie przez literaturę czy romantyczne filmy. "To moje ukochane europejskie miasto, w którym czuje historię i sztukę"; "Jest magiczny, dodaje energii, przyciąga jak magnes"; "Pokochałam od pierwszej chwili" - komentują internauci.
A jakie są wasze wrażenia związane z Paryżem? Kochacie to miasto, czy jesteście nim rozczarowani?