Nałęczów. Turystyczna perełka Lubelszczyzny
Nałęczów to kolejna turystyczna perełka województwa lubelskiego, która przyciąga w te strony osoby szukające spokoju. Miasto na pewno zasługuje na uwagę - jest pełne zieleni, a piękne, drewniane wille pamiętają czasy, gdy ulicami Nałęczowa spacerowali Prus i Żeromski.
Nałęczów zachwyca właściwie bez względu na porę roku, jednak najwięcej turystów przyjeżdża tu wiosną i latem. W tym czasie miasto wygląda szczególnie pięknie, a to ze względu na ogromną liczbę drzew, które ocieniają ulice i zachęcają do wypoczynku w Parku Zdrojowym.
- Turyści, którzy korzystają z naszego portalu, zdecydowanie upodobali sobie na pobyt w Nałęczowie terminy wiosenne i letnie. W tej chwili wysyłają bardzo dużo zapytań o weekend majowy. Miasto jest chętnie brane pod uwagę, ponieważ leży 2 godziny drogi od Warszawy i tylko 30 kilometrów od Lublina. Można przyjechać tu przy okazji, ale też spędzić kilka dni - mówi Kamila Miciuła, kierownik PR portalu Nocowanie.pl.
Miasto z klimatem
Według portalu Nocowanie.pl, Nałęczów jest jednym z najchętniej odwiedzanych miast na Lubelszczyźnie. Na pewno duże znaczenie ma fakt, że stanowi popularne uzdrowisko, w którym leczone są osoby po zabiegach kardiologicznych. Ale kuracjusze to nie jedyna grupa, odwiedzająca Nałęczów. Po mieście spacerują również pary oraz całe rodziny, jest to bowiem wspaniałe miejsce dla dzieci.
- Mieszkamy dość blisko, więc zdarza nam się pojechać tam w weekend. Zawsze zbieramy się rano, by uniknąć korków i tłumów. Tradycją jest oczywiście spacer po Parku Zdrojowym i podglądanie kaczek. Potem zwykle kupowaliśmy pyszną kawę, sprzedawaną z wózka i szliśmy na plac zabaw. Obowiązkowy punkt to podziwianie willi, choć czasem zdarza nam się pójść nieco dalej, zagłębić się w te mniej znane miejsca, które są równie wspaniałe - mówi nam Agnieszka z Lublina.
Turyści, którzy przyjeżdżają do Nałęczowa, swoje kroki kierują przede wszystkim do Parku Zdrojowego. Sam spacer w cieniu starych drzew jest przyjemny, ale wśród nich kryją się jeszcze zabytkowe budynki uzdrowiskowe. Najbardziej znanym jest sanatorium Książę Józef, który przegląda się w wodach stawu. W tej samej okolicy znajduje się też Pijalnia Wód Mineralnych, będących największym naturalnym skarbem Nałęczowa.
Z Nałęczowem związane były znane nazwiska polskiej literatury. Miasto posłużyło nawet jako pierwowzór dla uzdrowiska Cisy z “Ludzi bezdomnych” Stefana Żeromskiego. Pisarz ma tu teraz swoje muzeum, które znajduje się w jego dawnej pracowni niedaleko parku. Innym twórcą, jaki doczekał się tu swojego muzeum, jest Bolesław Prus. Mieści się ono w Pałacu Małachowskich, tuż przy głównej bramie, prowadzącej do Parku Zdrojowego.
Nałęczów atrakcyjny dla turystów
Punktem, który skupia ruch turystyczny w Nałęczowie, jest Park Zdrojowy. Ale również poza jego obrębem można znaleźć sporo ciekawych miejsc. Przy sąsiednich uliczkach skupione są zabytkowe wille, w wielu z nich można wynająć kwaterę. Sporo osób łączy też zwiedzanie Nałęczowa z pobytem w SPA.
Rodziny z dziećmi chętnie odwiedzają Nałęczowski Zwierzyniec, który znajduje się niedaleko centrum, natomiast w Parku Zdrojowym dokarmiają kaczki i łabędzie. Ptaki są już tak przyzwyczajone do ludzi, że same dopominają się o przysmaki. Turystów przyciągają też zawodowy balonowe, które w sierpniu odbywają się w Nałęczowie. Szczególnie widowiskowe są nocne pokazy balonów, gromadzące dużą publiczność.