Niemcy. Bawaria. Ciekawe miejsca. Co warto zobaczyć
Jesienią tradycyjnie odbywa się święto piwa Oktoberfest. Tradycyjny festiwal w Monachium ściąga do naszych zachodnich sąsiadów miliony turystów, także z Polski. Niemcy, a szczególnie Bawaria, ma ciekawe miejsca, w które warto się wybrać. Co warto zobaczyć?
Impreza tradycyjnie trwa przez ponad dwa tygodnie - w sumie 16 dni. To dość czasu, by nie tylko spróbować najszlachetniejszych niemieckich gatunków piw i oddać się jesiennej zabawie, ale też zwiedzić region, który w Polsce znany jest przede wszystkim, jako kraina piwa.
Jesień w Bawarii
Największy niemiecki land to idealne miejsce na kilkudniowy wypad. Na przełomie września i października Bawaria prezentuje się w swojej najbardziej tradycyjnej odsłonie - z festiwalem piwa i barwnymi ludowymi strojami. O tej porze roku także przyroda tego regionu ukazuje się w swojej najpiękniejszej szacie.
Pogoda zachęca, by wejść na szlak i podziwiać surowe szczyty Alp Bawarskich otoczone kolorowymi o tej porze roku lasami. O uroku tej malowniczej krainy decyduje też piękna, niemal baśniowa architektura regionu.
Bawarskie "pramurale"
Ścienne obrazy tzw. Lüftlmalerei to wizytówka Bawarii. Tysiące domów i kamienic ozdobione są scenkami rodzajowymi, malowidłami o tematyce historycznej, biblijnej a nawet baśniowej. Znajdziemy je niemal w każdym mieście i miasteczku.
Ich ogromne bogactwo odkryjemy m.in. w słynnym niemieckim kurorcie Garmisch-Partenkirchen (przy okazji warto zobaczyć znaną wszystkim fanom skoków narciarskich skocznię) oraz w artystycznym miasteczku Oberammergau.
Zamki Ludwika II
Wśród wielu atrakcji Bawarii, nie można pominąć zamków Ludwika II Wittelsbacha. Zwany też Ludwikiem Szalonym lub Bajkowym Królem, ekscentryczny władca Bawarii, zasłynął z miłości do sztuki i okazałych budowli, które do dziś podziwiane są przez miliony turystów.
Zbudowany na skałach u stóp góry Tegelberg zamek Neuschwanstein to prawdziwa wizytówka Bawarii. Baśniowy w formie pałac, wygląda jak dzieło Walta Disney’a. Z kolei wnętrza, choć w większości nieukończone, nawiązują do stylu średniowiecznego.
Kolejna posiadłość Ludwika Szalonego – pałac Herrenchiemsee - zachwyca swoim położeniem na wyspie Herreninsel. Podobnie, jak Neuschwanstein, także ta budowla nigdy nie została ukończona. Nie znaczy to jednak, że wnętrza pałacu nie są warte zobaczenia. Przeciwnie. Ogromne wrażenie robi przede wszystkim zdobiona klatka schodowa i długa na 75 metrów sala lustrzana.
Najmniejszym, a jednocześnie ulubionym pałacem Bajkowego Króla był Linderhof, usytuowany w Alpach Ammergawskich. Choć skromniejszy od pozostałych, urządzony został z wielkim rozmachem.
Złoto, bogate zdobienia czy "samo nakrywający się" stół, który windą przyjeżdżał z kuchni do komnat władcy, to tylko kilka atrakcji, które mogą obejrzeć zwiedzający. Jesienią warto też pospacerować po tutejszym ogrodzie, w którym znajdziemy pawilon mauretański, grotę Wenus i piękną fontannę.
Prawdziwym świadectwem ekscentryczności króla jest jego "dom" w Schachen koło Garmisch-Partenkirchen. Dom Króla z zewnątrz wygląda jak zwyczajny drewniany budynek. Niespodzianka czeka w środku. Zadziwia zwłaszcza urządzone w stylu orientalnym piętro budynku.
Aby zobaczyć górski Dom Króla trzeba się jednak trochę natrudzić. Do budynku nie dojedziemy bowiem kolejką linową ani innym środkiem transportu. Spacer po pięknych alpejskich szlakach jest więc warunkiem obowiązkowym.
Alpejska kraina
Wspinaczka do Domu Króla i wędrówki niżej położonymi szlakami, to tylko przedsmak tego co mają do zaoferowania Alpy Bawarskie. Kto chce zobaczyć ich piękno w całej okazałości, powinien wybrać się na najwyższy szczyt w Niemczech - liczący blisko 3 tys. metrów Zugspitze.
Z góry rozciągają się fantastyczne widoki, które na szczęście nie są zarezerwowane jedynie dla wytrawnych wspinaczy. Na szczyt można się dostać kolejką linową, a sama jazda szklanym wagonikiem stanowi niezwykłą atrakcję.
Z wizytą w Monachium
Jesienna wyprawa na Oktoberfest to świetna okazja, by zwiedzić stolicę Bawarii. Piękne, tętniące życiem Monachium, pełne niskiej zabudowy, zachwyca zarówno z perspektywy ulicy, jak i lotu ptaka. Najlepsze widoki "z góry" oferuje wieża najstarszego kościoła w mieście, czyli kościoła św. Piotra (niem. Peterskirche).
Idąc śladami sakralnych budowli, koniecznie trzeba zajrzeć do najbardziej znanego kościoła bawarskiej stolicy, a jednocześnie najwyższej budowli w mieście - liczącej 99-metrów wysokości katedry Najświętszej Maryi Panny (niem. Frauenkirche).
Zwiedzając Monachium jesienią, nie można przegapić wizyty w miejscu, które o tej porze roku zyskuje najpiękniejsze barwy. Mowa o Ogrodzie Angielskim (niem. Englischer Garten), zwanym europejskim Central Parkiem. Ten ogromny park (37 ha) to nie tylko enklawa zieleni, która jesienią zachwyca wszystkim kolorami natury.
Ogór Angielski to także miejsce, gdzie można wypić piwo i posłuchać muzyki w kultowym ogródku przy Wieży Chińskiej czy napawać oczy panoramą miasta z neoklasycznego pawilonu Monopteros.
To także idealne miejsce dla osób lubiących się poruszać - bieganie, spacery, jazda na rowerze… To nie wszystko. Można też wypożyczyć kajak, rower wodny, a nawet spróbować swoich sił w rzecznym windsurfingu.
Ogród Angielski, Monachium, Bawaria - ta część Niemiec zachwyci każdego turystę!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl